Reklama

Zacznijmy myśleć o e-złotym

Najwyższy czas, by NBP włączył się do dyskusji o potencjale cyfrowych walut banków centralnych.

Aktualizacja: 07.01.2021 21:39 Publikacja: 07.01.2021 21:10

Zacznijmy myśleć o e-złotym

Foto: Adobe Stock

Pierwszy bank centralny świata – Riksbank – powstał w 1668 r. Szwedzki Skarb Państwa przejął wówczas Stockholms Banco, który siedem lat wcześniej jako prywatna instytucja rozpoczął emisję banknotów papierowych. Ich nadmierna produkcja, nieograniczona dostępnością kruszcu potrzebnego do bicia monet, doprowadziła bank do upadku i wymusiła interwencję państwa. Narodziny banków centralnych były więc odpowiedzią na ryzyko związane z papierowym pieniądzem.

Dziś, tak jak w XVII w., przełom dla banków centralnych zwiastuje rozpowszechnienie się nowej, innowacyjnej formy pieniądza, tym razem elektronicznej. Świadome nieuchronnych zmian i bojące się utraty kontroli nad rynkiem pieniężnym banki centralne rozważają wprowadzenie własnych walut cyfrowych.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Opinie Ekonomiczne
Wojciech Warski: O przywódcach i narzędziach przymusu ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Brak zaufania podcina nam skrzydła. Jest źle
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Napięty budżet i spóźniony refleks Adama Glapińskiego
Reklama
Reklama