Reklama

Budżet Unii Europejskiej. Cud w Brukseli się nie powtórzy

Obawiam się, że unijna batalia budżetowa pokaże przepaść między jałowym wzdęciem PiS a skutecznym zabieganiem o polskie interesy sprzed „dobrej zmiany”.

Aktualizacja: 04.03.2018 20:14 Publikacja: 04.03.2018 20:00

Budżet Unii Europejskiej. Cud w Brukseli się nie powtórzy

Foto: Adobe Stock

Fundusze unijne są ważne, ale nie najważniejsze. Najcenniejsze jest uczestnictwo w największej w świecie przestrzeni wolności obywatelskich, jaką jest Europa bez granic. A także uwolnienie Polski od przekleństwa geopolityki, dławiącego poprzednie pokolenia.

Dla kraju przez stulecia najeżdżanego i łupionego fundusze UE są sojusznikiem w cywilizacyjnym pościgu. To pieniądz inwestycyjny, którego brak w budżecie krajowym, zwłaszcza w budżetach samorządów. W biedniejszej części Europy unijne fundusze stanowią ponad połowę inwestycji publicznych (w Polsce ponad 60 proc.). Batalia o finanse UE po 2020 r. ma więc istotne znaczenie dla Polski. Po skonsumowaniu 140 mld euro bezzwrotnych funduszy od 2004 r. modernizacja kraju jest wciąż pracą w toku.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj ludzi dawniej szczęśliwych
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Opinie Ekonomiczne
Wojciech Warski: O przywódcach i narzędziach przymusu ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Brak zaufania podcina nam skrzydła. Jest źle
Reklama
Reklama