Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.07.2018 21:00 Publikacja: 25.07.2018 21:00
Foto: pexels.com
Do Prawa i Sprawiedliwości najwyraźniej dotarło, że gospodarka jak kania dżdżu łaknie rąk do pracy i ich brak stał się jedną z najpoważniejszych barier rozwoju. Potrzebne są nadzwyczajne działania, przede wszystkim zaś porzucenie ideologicznych uprzedzeń.
Pierwszy zarys polityki imigracyjnej wygląda zachęcająco. Wydaje się spełniać liczne postulaty przedsiębiorców, o których pisaliśmy na łamach „Rzeczpospolitej". Skrócić ma się biurokratyczna męka z uzyskiwaniem pozwoleń na pracę, a wydłużyć okres ich ważności. Powiększy się katalog państw, których obywatele będą mogli liczyć na ułatwienia, m.in. o Białoruś, Mołdawię, ale także o tak odległe, jak Wietnam, Filipiny czy Indie. I dobrze, bo Ukraina, z której pochodzą setki tysięcy pracujących już w Polsce przybyszów, nie jest workiem bez dna – tak jak my przeżywa demograficzną zapaść. Azja ma zaś pod tym względem nadwyżkę.
Negocjowana właśnie umowa Unii z Indiami to strategiczne posunięcie, które może na nowo zakotwiczyć Europę w mul...
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas