Polak ratuje Wyspy

Stefan Orłowski. Nowy dyrektor zarządzający S&N. Dwa lata temu jako pierwszy Polak wszedł do zarządu Heinekena. Teraz będzie kierował brytyjską spółką Scottish and Newcastle

Publikacja: 10.07.2009 03:05

Polak z Łodzi z australijskim obywatelstwem będzie teraz wspierał sprzedaż piwa w Wielkiej Brytanii

Polak z Łodzi z australijskim obywatelstwem będzie teraz wspierał sprzedaż piwa w Wielkiej Brytanii

Foto: archiwum prywatne

Stanowisko szefa największego producenta piwa i cydru na Wyspach Brytyjskich 43-letni Stefan Orłowski objął oficjalnie 1 lipca 2009 r. Spółka od kwietnia należy do holenderskiego Heinekena, czołowego koncernu piwnego świata.

Jednym z trudniejszych zadań, którym musi sprostać Orłowski, będzie uporanie się ze skutkami spadku sprzedaży piwa na rynku brytyjskim. Kryzys dotknął tamtejszych browarów i pubów (do jego firmy należy sieć lokali Scottish & Newcastle Pub Enterprises) znacznie bardziej niż tych działających w Polsce.

Nowy szef S&N zapewnia, że nie boi się wyzwań i zamierza wykorzystać swoje wieloletnie doświadczenie w branży piwnej. – Orłowski to człowiek do zadań specjalnych – mówią o nim w należącej do Heinekena grupie Żywiec. Z polskim rynkiem piwa związany jest od 1992 roku. W 1995 r. został przewodniczącym rady nadzorczej browaru Warka, a od 1996 roku jego prezesem. Natomiast dwa lata później stanął także na czele elbląskiego Elbrewery. Oba zakłady wraz z browarem w Leżajsku w listopadzie 1998 r. otrzymały zgodę UOKiK na połączenie ze spółką Żywiec. Dało to początek grupie, która jest wiceliderem polskiego rynku piwa.

– Stefan Orłowski jest osobą charyzmatyczną, doskonale radzącą sobie z zarządzaniem ludźmi – mówi Remigiusz Rawa, dyrektor ds. eksportu grupy Żywiec. Orłowski był jego bezpośrednim przełożonym od 1996 do 1999 r.

Po połączeniu browarów do 2003 r. Orłowski był dyrektorem sprzedaży, marketingu i dystrybucji Żywca. Przez kolejne dwa lata pełnił funkcję dyrektora operacyjnego w Brau Union należącym do holenderskiego koncernu, natomiast od 2005 r. odpowiadał za dystrybucję Heinekena w Europie Środkowo-Wschodniej.

W 2006 r. przeprowadził się do Australii, gdzie wcześniej studiował. Pracował dla Harbin BV, międzynarodowej firmy inwestycyjnej, która jest mniejszościowym udziałowcem Żywca. Był wówczas także członkiem rady nadzorczej tej firmy.

Kolejny przełomowy moment w jego karierze przypada na jesień 2007 r. Wszedł wówczas, jako pierwszy Polak, do zarządu Heinekena. Funkcję tę pełnił do 30 czerwca 2009 r. Był w tym czasie również dyrektorem koncernu ds. komercyjnych. Odpowiadał za sprzedaż grupy na całym świecie oraz za rozwój międzynarodowej marki Heineken.

Orłowski, oprócz polskiego, ma także obywatelstwo australijskie. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Monash w Melbourne. Ma uprawnienia adwokackie (karierę prawniczą rozpoczynał w kancelarii Arthur Robinson & Hedderwicks w Melbourne). Jest także radcą prawnym Sądu Najwyższego Victoria. Ma żonę i dwoje dzieci.

Stanowisko szefa największego producenta piwa i cydru na Wyspach Brytyjskich 43-letni Stefan Orłowski objął oficjalnie 1 lipca 2009 r. Spółka od kwietnia należy do holenderskiego Heinekena, czołowego koncernu piwnego świata.

Jednym z trudniejszych zadań, którym musi sprostać Orłowski, będzie uporanie się ze skutkami spadku sprzedaży piwa na rynku brytyjskim. Kryzys dotknął tamtejszych browarów i pubów (do jego firmy należy sieć lokali Scottish & Newcastle Pub Enterprises) znacznie bardziej niż tych działających w Polsce.

Pozostało 80% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację