Stanowisko szefa największego producenta piwa i cydru na Wyspach Brytyjskich 43-letni Stefan Orłowski objął oficjalnie 1 lipca 2009 r. Spółka od kwietnia należy do holenderskiego Heinekena, czołowego koncernu piwnego świata.
Jednym z trudniejszych zadań, którym musi sprostać Orłowski, będzie uporanie się ze skutkami spadku sprzedaży piwa na rynku brytyjskim. Kryzys dotknął tamtejszych browarów i pubów (do jego firmy należy sieć lokali Scottish & Newcastle Pub Enterprises) znacznie bardziej niż tych działających w Polsce.
Nowy szef S&N zapewnia, że nie boi się wyzwań i zamierza wykorzystać swoje wieloletnie doświadczenie w branży piwnej. – Orłowski to człowiek do zadań specjalnych – mówią o nim w należącej do Heinekena grupie Żywiec. Z polskim rynkiem piwa związany jest od 1992 roku. W 1995 r. został przewodniczącym rady nadzorczej browaru Warka, a od 1996 roku jego prezesem. Natomiast dwa lata później stanął także na czele elbląskiego Elbrewery. Oba zakłady wraz z browarem w Leżajsku w listopadzie 1998 r. otrzymały zgodę UOKiK na połączenie ze spółką Żywiec. Dało to początek grupie, która jest wiceliderem polskiego rynku piwa.
– Stefan Orłowski jest osobą charyzmatyczną, doskonale radzącą sobie z zarządzaniem ludźmi – mówi Remigiusz Rawa, dyrektor ds. eksportu grupy Żywiec. Orłowski był jego bezpośrednim przełożonym od 1996 do 1999 r.
Po połączeniu browarów do 2003 r. Orłowski był dyrektorem sprzedaży, marketingu i dystrybucji Żywca. Przez kolejne dwa lata pełnił funkcję dyrektora operacyjnego w Brau Union należącym do holenderskiego koncernu, natomiast od 2005 r. odpowiadał za dystrybucję Heinekena w Europie Środkowo-Wschodniej.