Na stanowisku prezesa Radia ZET Kozyrę, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zastąpi Monika Bednarek, prezes grupy Eurozet. "Robert Kozyra i Eurozet będą nadal współpracować przy rozpoczętych wcześniej projektach" - podała firma.
Budzący wiele emocji w branży mediowej i rozrywkowej szef Radia Zet, który jest z tym radiem związany od 14 lat, w maju zwolnił już fotel redaktora naczelnego stacji. Potem nowym redaktorem naczelnym i dyrektorem programowym Radia Zet została osoba z wewnątrz firmy - Mateusz Kirstein, dyrektor programowy sieci Chilli Zet.
We wrześniu Kozyra miał zrezygnować także z funkcji prezesa, ale nie było mowy o odejściu z firmy. Miał wejść do zarządu grupy Eurozet, gdzie miał odpowiadać za projekty rozwojowe grupy na rynku telewizyjnym i multimedialnym. - Naszym celem strategicznym jest zdywersyfikowanie przychodów, byśmy nie czerpali tylko i wyłącznie z radia. To będzie moim głównym zadaniem. Chodzi m.in. o działalność w Internecie i telewizji - mówił przed wakacjami w rozmowie z "Rz".
Pytany o to czy bierze pod uwagę pracę poza Eurozetem, w innych firmach, w tym zagranicą, odpowiedział wtedy: - "Nigdy nie mów nigdy". W tej chwili jestem skupiony na Eurozecie. Choć firma zaprzeczała, w maju rynek spekulował, że zmiany w kierownictwie Zetki mogły wymusić niesatysfakcjonujące wyniki słuchalności Radia Zet.
Według najnowszej fali badań słuchalności Radio Track obejmującej okres czerwiec-sierpień, słuchalność Radia Zet wynosiła 16,7 proc., choć rok wcześniej było to 17,7 proc., a konkurencyjny RMF FM odnotował wynik 24,5 proc. (rok wcześniej 23,4proc.).