Bez nowej emisji PKO BP stać na wydatek rzędu 4,5 mld zł

- Sam pomysł, żeby BZ WBK był podmiotem, który nie jest zależny od zagranicznego inwestora strategicznego, jest dobry - mówi Maciej Szczęsny, analityk banku Nomura w Londynie

Publikacja: 02.06.2010 02:01

[b]"Rz":[/b] Czy PKO BP stać byłoby na przejęcie wystawionych na sprzedaż udziałów w BZ WBK?

[b]Maciej Szczęsny:[/b] Zakładając, że PKO BP obniżyłoby swój współczynnik wypłacalności do 10 proc. (minimalny wynosi 8 proc.), to mogłoby wyłożyć na ten cel 4 – 4,5 mld zł.

[b]Czy połączenie PKO BP i BZ WBK przyniosłoby efekt synergii?[/b]

Większości graczy na rynku połączenie z drugim bankiem przyniosłoby korzyści, ale raczej po stronie kosztowej niż przychodowej, co pokazało połączenie Pekao z częścią BPH. PKO BP ma znacznie mocniejszy segment detaliczny, a BZ WBK ma bardziej rozwiniętą działalność korporacyjną, co mogłoby dać efekt synergii.

[b]Czy z punktu widzenia PKO BP przejęcie tylko mniejszościowego pakietu, np. 30 proc., byłoby warte grzechu? [/b]

Zakup udziałów mniejszościowych, który nie doprowadziłby do połączenia, byłby nieracjonalny. Taki model nie sprawdzał się na innych rynkach. Jeżeli jakikolwiek bank w Polsce miałby podjąć decyzję, by uczestniczyć w tym procesie, to powinien zdecydować o przejęciu BZ WBK i przeprowadzeniu pełnej fuzji. Sam pomysł, żeby BZ WBK był podmiotem, który nie jest zależny od zagranicznego inwestora strategicznego, jest dobry, natomiast nie powinno to powodować zbyt dużej koncentracji sektora, ponieważ ogranicza konkurencję na rynku.

[b]Jaki byłby wariant optymalny? [/b]

Taki, w którym BZ WBK przejęli inwestorzy instytucjonalni finansowi, a nie jeden inwestor strategiczny. Ten model funkcjonuje w krajach zachodnich i sprawdziłby się również w Polsce. Oczywiście może być grupa wiodących akcjonariuszy takich jak fundusze emerytalne. Kryzys finansowy w ostatnim czasie pokazał, że zależność od banków, które na swoich rynkach mają problemy finansowe, może ograniczać pole działania banków w Polsce i realizowanie przez nie strategii, co ogranicza ich wzrost.

[b]"Rz":[/b] Czy PKO BP stać byłoby na przejęcie wystawionych na sprzedaż udziałów w BZ WBK?

[b]Maciej Szczęsny:[/b] Zakładając, że PKO BP obniżyłoby swój współczynnik wypłacalności do 10 proc. (minimalny wynosi 8 proc.), to mogłoby wyłożyć na ten cel 4 – 4,5 mld zł.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Iwona Trusewicz: Rodeo po rosyjsku, czyli jak ujeździć Amerykę
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Nie tylko meble. Polska gospodarka wpada w pułapkę
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem