Jak podało Tesco w komunikacie Leahy będzie prezesem do marca 2011 r. a jego następcą zostanie Philip Clarke, obecnie odpowiadający w koncernie za IT oraz operacje w Europie i Azji.

Po ogłoszeniu komunikatu akcje Tesco straciły na giełdzie w Londynie 2,4 proc. Nic dziwnego, skoro właśnie Leahy wyprowadził Tesco na pozycję największej sieci handlowej w Wielkiej Brytanii. Firma z sukcesami wchodziła też na kolejne rynki - choćby w Polsce Tesco jest wiceliderem rynku handlowego, a w ub.r. przychody sieci w naszym kraju przekroczyły 9 mld zł.