Gazeta, powołując się na informatorów zbliżonych do Gazpromu i rządu, twierdzi, że z rady mają zostać odwołani minister energii Siergiej Szmatko i minister gospodarki Elwira Nabiullina. Zastąpią ich "cudzoziemcy". Jednym z nich ma być właśnie Gerhard Schroeder, który dotychczas był przewodniczącym rady nadzorczej firmy zajmującej się budową Gazociągu Północnego.
Po zakończeniu budowy gazociągu Schroeder został przewodniczącym komitetu jego udziałowców. To stanowisko otrzymał po przegranych wyborach w 2005 r. Budowa gazociągu została zakończona nieco ponad tydzień temu.
We wrześniu tego roku we władzach Gazpromu szykuje się kolejna zmiana. Z koncernu odejdzie wicepremier Wiktor Zubkow. Te zmiany są konsekwencją dekretu prezydenta Dimitrija Miedwiediewa z 12 kwietnia 2011 r., w którym prezydent zaleca odejście z władz spółek, w których udziały ma państwo wszystkich członków rządu. Na opuszczenie stanowisk ministrowie i wicepremierzy w zasadzie mają czas do końca lipca.
"Wiedomosti" podkreślają jednak, że kandydatura byłego kanclerza Niemiec nie została zatwierdzona i ostateczna decyzja dotycząca nowej propozycji dla Schroedera należy do premiera Władimira Putina, prywatnie przyjaciela Gerharda Schroedera.