Kia przez całe lata była kojarzona z tanią marką, niekoniecznie najbardziej urodziwymi i niekoniecznie najwyższej jakości. Opinię o jakości zmieniła 7- letnia gwarancja, a i modele stały się coraz bardziej atrakcyjne. Co teraz przesądza, że należy do najszybciej rosnących marek w Europie?
Nie można mieć wielkich planów zwiększenia sprzedaży namawiając klientów: kupujcie nasze auta, bo są naprawdę tanie. Cena ma w tym wypadku znaczenie drugorzędne. Tak samo, jak siedmioletnia gwarancja była już „wisienką na torcie". Auta Kia nadal są niedrogie, ale na poważnie wzięliśmy się nie tylko za wygląd zewnętrzny, ale i dopracowanie wnętrza aut. Nowy Sportage, nowa Optima, nowy Cee'd który będzie w niedługiej przyszłości ich wnętrza w żadnym wypadku nie wskazują, że jest to tania marka. Bo nie jest. Nasze auta nie są drogie, ale nie jest to równoważne z „taniochą".
Wierzy pan, że nowy Sportage, stanie się hitem rynku ?
Bardzo wierzę, bo wszystko zrobiliśmy tak, jak trzeba. Teraz to auto właśnie będzie dla nas punktem odniesienie, jaka Kia ma być w przyszłości. Powiem szczerze, że mieliśmy niezły dylemat ile zatrzymać ze starego modelu, a na ile pokusić się o zbudowanie wszystkiego od nowa. I głęboko wierzę, że ten model właśnie zmienia całkowicie też postrzeganie Kia. Auto ma interesujący wygląd, zrobiliśmy kolejny skok jakościowy, poza tym jest to SUV, czyli model który teraz w Europie sprzedaje się najlepiej.
A w takim razie gdzie widzi pan miejsce dla kolejnej nowości Kia - Optimy ?