Aktualizacja: 21.02.2016 21:00 Publikacja: 21.02.2016 21:00
Piotr Mazurkiewicz
Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek
Tymczasem wcale nie musi to oznaczać ogromnych kosztów. Dla większości trudniejsze do pokonania są jednak bariery mentalne.
Bardzo znany przedsiębiorca opowiadał mi niedawno o projekcie prowadzonym w jednym z państw tzw. starej UE. Przejęcie firmy z wieloletnim stażem rynkowym kosztowało go w zasadzie tyle co stany magazynowe. Dzisiaj inwestycja zwróciła się już z nawiązką. Nie chce jednak wciąż mówić o tym publicznie, ponieważ biznes ma wciąż znacznie większy potencjał.
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Miejsce 7.: Fiat Auto Poland, 11.: Daewoo-FSO Motor, 13. – Centrum Daewoo. Czyli motoryzacja trzyma się mocno. N...
Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda je...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas