Reklama

Unijny kozioł ofiarny

W Brukseli wiele mówi się o dalszej integracji europejskiej, w czym Polska uchodzi obecnie za hamulcowego.

Publikacja: 06.03.2016 21:00

Unijny kozioł ofiarny

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

Tyle że w praktyce zamiast integracji mamy powolny rozpad Unii. Obok Schengen w awangardzie jest wolny przepływ usług.

Do trumny z napisem „wspólny wolny rynek" Komisja Europejska wbija właśnie kolejny gwóźdź. We wtorek ma zaproponować zmianę dyrektywy o tzw. pracownikach delegowanych. Polskie firmy mogą ich obecnie wysłać np. do wykonania kontraktu budowlanego we Francji, gdzie dostają przynajmniej lokalną płacę minimalną. Bruksela chce pójść dalej i wprowadzić obowiązek lokalnej płacy w danym miejscu i w danej branży. To oznaczałoby utratę zajęcia przez setki tysięcy Polaków, bo ich zatrudnianie przestałoby być opłacalne. Trzeba przecież pokryć koszty transportu, noclegów, tłumaczy itp.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego rosnące wydatki państwa nie są powodem do dumy?
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz W. Kołodko: Błądzący świat
Opinie Ekonomiczne
Tatała: Podatki zamiast polityki zdrowotnej
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Rykoszet polityki Trumpa uderzy w polskie rolnictwo
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Rachunek grozy od państwa
Reklama
Reklama