Rządowe Centrum Legislacji opublikowano projekt rozporządzenia, zgodnie z którym receptę na pigułkę „dzień po” od 1 maja 2024 r. będzie mógł wystawić magister farmacji z co najmniej roczną praktyką w tym zawodzie. Precyzując, chodzi o leki mające na celu zapobieganie zapłodnieniu przez blokowanie lub opóźnianie owulacji, czyli hormonalne leki antykoncepcyjne zawierające octan uliprystalu (stosowane doustnie do 120 godzin po stosunku jak lek ellaOne). Od 23 lipca 2017 r. można je kupić w Polsce wyłącznie na receptę.
Konieczna weryfikacja przed wypisaniem recepty na pigułkę „dzień po"
Przed wypisaniem recepty na pigułkę „dzień po" i jej sprzedażą, farmaceuta będzie zobowiązany przeprowadzić wywiad z pacjentem, w trakcie którego m.in. w oddzielnym pomieszczeniu ustali przyczynę wykupienia leku. Za wywiad lub wystawianie recepty farmaceutycznej na środek antykoncepcji awaryjnej podmiotowi prowadzącemu aptekę zapłaci NFZ. Pacjent taką tabletkę będzie mógł wykupić nie częściej niż co 30 dni.
Farmaceuta, który będzie miał wątpliwości związane z wiekiem pacjenta, zweryfikuje dane w oparciu o dokument ze zdjęciem.
Pigułki będą mogły być sprzedawane jedynie w tych aptekach, których właściciele zgłoszą się do Narodowego Funduszu Zdrowia o zawarcie umowy na realizację programu pilotażowego, który ma trwać do 2026 r. Pilotaż ma mieć na celu praktyczne przetestowanie projektowanych rozwiązań w kierunku ich potencjału kształtowania pożądanych, prawidłowych postaw i zachowań w zakresie zdrowia prokreacyjnego, w tym świadomego i odpowiedzialnego planowania rodziny.
Czytaj więcej
- Wybory prezydenckie będą niedługo i jestem przekonana, że całą opcją demokratycznej strony będz...