Koniec najdłuższego "szkolnego lockdownu". Powrót do szkół po 83 tygodniach

W Ugandzie uczniowie wrócili 10 stycznia do szkół po trwającym ponad 83 tygodnie zawieszeniu nauki stacjonarnej w kraju, w związku z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2.

Publikacja: 10.01.2022 12:23

Dzieci z jednej ze szkół w Kampali

Dzieci z jednej ze szkół w Kampali

Foto: PAP/Photoshot

Szkoły w liczącej 44 mln obywateli Ugandzie były całkowicie lub częściowo zamknięte od marca 2020 roku, krótko po tym, jak w Afryce wykryto pierwsze zakażenia koronawirusem. 

Niektóre klasy wróciły do nauki stacjonarnej w lutym 2021 roku, ale w czerwcu znów zamknięto wszystkie szkoły, gdy w kraju pojawiła się pierwsza wysoka fala zakażeń wirusem SARS-CoV-2.

W Ugandzie od początku epidemii wykryto ok. 154 tys. zakażeń koronawirusem. Zmarło 3 339 chorych na COVID-19.

Rodzice dzieci w wieku szkolnym uważają, że otwarcie szkół nastąpiło zdecydowanie zbyt późno.

Czytaj więcej

Uganda: Dzieci pracują w kopalniach zamiast się uczyć, bo COVID zamknął szkoły

- Otwarcie szkół jest nieuniknione. Stawką jest przyszłość naszych dzieci, przyszłość naszego narodu - mówi Felix Okot, ojciec 6-letniego przedszkolaka.

Wielu uczniów wracających w poniedziałek do szkół przez minione dwa lata nie otrzymywało niemal żadnego wsparcia edukacyjnego, ponieważ szkoły publiczne nie były w stanie zorganizować żadnych form zdalnej edukacji. AP w listopadzie opisywało historie dzieci w Ugandzie, które - nie mając dostępu do edukacji - zaczęły wspierać rodzinne finanse pracując w kopalniach.

Niektórzy krytycy administracji prezydenta Yoweriego Museveniego zarzucali prezydentowi rządzącemu krajem od 36 lat, którego żona jest ministrem edukacji, że nie zrobił wiele aby wesprzeć naukę zdalną. Museveni uzasadniał "szkolny lockdown" tym, że zakażeni uczniowie będą stanowić zagrożenie dla rodziców i innych członków społeczności.

Większość szkół publicznych w Ugandzie nie była w stanie zorganizować żadnych form zdalnej edukacji

- Jest wiele rzeczy, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Nie wiadomo ilu uczniów wróci do szkół, nie wiadomo, ilu nauczycieli stawi się do pracy - mówi Fagil Mandy, były szkolny inspektor w Ugandzie, a obecnie niezależny konsultant. - Martwię się, że wiele dzieci nie wróci do szkół, z różnych powodów, takich jak np, czesne - dodaje.

Mandy ostrzega też, że w zatłoczonych klasach wirus będzie rozprzestrzeniał się "bardzo szybko".

Organizacja Save the Children zwraca uwagę, że wracającym do szkół uczniom potrzebna będzie pomoc w nadrobieniu zaległego materiału.

Nie jest jasne jak długo szkoły w Ugandzie pozostaną otwarte, ponieważ w ostatnim tygodniu Uganda zaczęła notować wyraźny wzrost liczby zakażeń - odsetek pozytywnych testów na COVID-19 wzrósł w ubiegłym tygodniu w kraju do 10 proc., podczas gdy w grudniu zbliżał sie do 0 procent. Museveni zapowiedział wprowadzenie kolejnego lockdownu, jeśli liczba miejsc zajętych na szpitalnych OIOM-ach przekroczy 50 proc. 

Ochrona zdrowia
Kiła, rzeżączka i chlamydia podbijają Europę. „To m.in. efekt zmian po pandemii”
Ochrona zdrowia
Mauritius nie wpuścił norweskiego statku do portu. Obawy przed epidemią
Ochrona zdrowia
WHO: W grudniu 10 tysięcy zgonów z powodu Covid-19
Ochrona zdrowia
Pilna misja ratunkowa. Lodołamacz płynie po chorego badacza na Antarktykę
Ochrona zdrowia
Drugie po Polsce ognisko ptasiej grypy. W Seulu na H5N1 umarło 38 z 40 kotów