Pożegnanie z papierem?

To jest rok elektronicznych książek. Popularne za oceanem urządzenia trafiają również do Polski

Aktualizacja: 21.11.2009 12:14 Publikacja: 21.11.2009 00:12

Amazon Kindle 2 święci triumfy w Ameryce. Można go też sprowadzić do Polski

Amazon Kindle 2 święci triumfy w Ameryce. Można go też sprowadzić do Polski

Foto: Reuters

– Premiera naszego czytnika eClicto odbędzie się już na początku grudnia – mówi Maciej Topolski, rzecznik Grupy Kolporter. Urządzenie ma kosztować 899 złotych, a w jego pamięci zainstalowanych będzie ok. 100 bezpłatnych książek. W chwili premiery dostępnych będzie kilkaset tytułów płatnych i darmowych.

Już jest natomiast dostępny Onyx Boox 60 (kosztuje 1499 zł), w którym książki można kupować przez system Legimi. – Sprzedaliśmy na razie kilkadziesiąt sztuk tych urządzeń. Ale sprzedaż trwa dopiero trzy tygodnie i jest to wciąż nowość – mówi „Rz” Paweł Horbaczewski z Arta Tech.

Na rynku są również dostępne m.in. urządzenia iRex, Cybook i Hanlin. Brakuje natomiast czytników e-książek oferowanych na innych rynkach przez największe firmy elektroniczne – m.in. Sony i Samsung.

[srodtytul]Rynek czeka na przebój[/srodtytul]

– 2009 rok jest przełomowy dla rynku czytników elektronicznych książek – uważa Sarah Rotman Epps z firmy badającej rynek Forrester Research. – Ale to ciągle jest wczesna faza.

Prognozy Forrester Research mówią, że w sezonie świątecznym Amerykanie kupią blisko milion takich urządzeń. W tym roku ma zostać sprzedanych ok. 3 mln sztuk czytników. W przyszłym rynek ma wzrosnąć aż dwukrotnie – do 6 mln sprzedanych urządzeń.

Serca Amerykanów podbił Amazon, sprzedający różne wersje urządzeń Kindle, który ma ok. 60 proc. rynku. Od niedawna czytniki Kindle można kupić w wersji „międzynarodowej” – umożliwiające dostęp do biblioteki książek praktycznie z dowolnego miejsca na Ziemi. Według danych Forrester Research druga w tej konkurencji firma Sony (sprzedaje kilka modeli czytników rodziny Reader) ma ok. 35 proc. rynku.

Do wejścia na rynek przygotowuje się też księgarnia Barnes & Noble z modelem nook posiadającym dwa ekrany – jednym w technologii E Ink i drugim dotykowym do sterowania. Własne urządzenia do czytania książek mają również firmy Samsung i LG – na razie są jednak tylko pokazywane na wystawach i sprzedawane w Azji. Nad czytnikiem e-książek pracuje także Asus.

Nową wersję czytnika specjalnie do wyświetlania magazynów i gazet ma już Sony. Prototyp e-książki opracował nawet Microsoft. Najwięcej emocji związanych jest jednak z trzymanym w głębokiej tajemnicy projektem Apple, który ma się pojawić na początku przyszłego roku.

Prawie wszystkie dostępne dziś czytniki e-książek wykorzystują technologię wyświetlania obrazu E Ink. Daje ona komfort porównywalny z czytaniem obrazu drukowanego na prawdziwym papierze. W tym rodzaju wyświetlacza wykorzystano maleńkie kulki wypełnione cząsteczkami pigmentu białego i czarnego. W zależności od tego, jakie napięcie przykładane jest do tysięcy małych elektrod umieszczonych pod ekranem, przyciągany jest proszek biały lub czarny. Nie ma męczącego oczy migotania. Ekrany tego rodzaju zużywają bardzo mało energii. Elektroniczne książki mogą działać bez ładowania nawet kilkanaście dni.

[srodtytul]Ile to kosztuje[/srodtytul]

Zakup urządzenia to jedna rzecz, ceny i dostępność treści – druga. Za sukcesem Amazon Kindle i Sony Reader stoi bowiem nie sama technika, lecz dostępność książek. Dziś elektroniczne księgarnie oferują po kilkaset tysięcy tytułów każda, w cenie niższej niż drukowane odpowiedniki. Jak będzie w Polsce?

– Większość publikacji będzie o połowę tańsza niż wersje drukowane. Ceny wynikają z polityki wydawców – tłumaczy Topolski. – Chcemy, żeby książek było jak najwięcej, musimy też przekonać wydawców, że warto wejść w ten kanał dystrybucji.

– Książki kosztują od 2 do nawet 300 złotych. Średnio publikacja elektroniczna jest od 25 do 30 proc. tańsza od wydania papierowego. Mogłoby być jeszcze taniej, ale na e-książki mamy obecnie 22 proc. VAT, a na wydania papierowe jest stawka zerowa – podkreśla Paweł Horbaczewski.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=p.koscielniak@rp.pl]p.koscielniak@rp.pl[/mail][/i]

– Premiera naszego czytnika eClicto odbędzie się już na początku grudnia – mówi Maciej Topolski, rzecznik Grupy Kolporter. Urządzenie ma kosztować 899 złotych, a w jego pamięci zainstalowanych będzie ok. 100 bezpłatnych książek. W chwili premiery dostępnych będzie kilkaset tytułów płatnych i darmowych.

Już jest natomiast dostępny Onyx Boox 60 (kosztuje 1499 zł), w którym książki można kupować przez system Legimi. – Sprzedaliśmy na razie kilkadziesiąt sztuk tych urządzeń. Ale sprzedaż trwa dopiero trzy tygodnie i jest to wciąż nowość – mówi „Rz” Paweł Horbaczewski z Arta Tech.

Pozostało 85% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Materiał partnera
Technologie kwantowe: nauka tworzy szanse dla gospodarki
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji