Telewizor jest królem

Jeszcze większe, szybsze i sprytniejsze gadżety to temat przewodni wystawy elektroniki International CES

Publikacja: 09.01.2013 22:47

Olbrzym Samsunga 110 cali i podwyższona rozdzielczość Ultra HD

Olbrzym Samsunga 110 cali i podwyższona rozdzielczość Ultra HD

Foto: AFP

Piotr Kościelniak z Las Vegas

Tegoroczny CES (organizatorzy się upierają, aby dodawać słówko International) jest – jakżeby inaczej – największy w historii. Na powierzchni ponad 17,5 hektara zgromadzono 3250 wystawców z całego świata. Można tu znaleźć wszystko – od smartfonów i tabletów przez komputery w najróżniejszych konfiguracjach, sprzęt audio, kamery i aparaty, a skończywszy na wyposażeniu samochodów i drobnych akcesoriach, niekoniecznie elektronicznych.

W tym roku nie ma jednak wątpliwości, która kategoria cieszy się największym zainteresowaniem rynku – to telewizory. Po zachłyśnięciu się tabletami i ultrabookami największe firmy wracają do sprawdzonych rozwiązań. Telewizor jest królem.

To, co widać na wystawie, potwierdzają publikowane przez firmę Nielsen badania „konsumpcji mediów". Przeciętny Amerykanin spędza w Internecie ponad 28 godzin miesięcznie. Dużo? Przed ekranem telewizora aż 145 godzin miesięcznie. Dokładnie... sześć dni!

Nic dziwnego, że takie firmy jak Samsung, LG, Sony, Toshiba, Panasonic czy Sharp koncentrują się na urządzeniach, które rządzą naszym życiem.

Tyle że to nie są już zwykłe odbiorniki. Po pierwsze, są większe. – Nawet w krajach Europy Wschodniej ekran 46 cali jest standardem – mówi mi Michael Zoeller z Samsunga. – A tu, w Stanach, powodzeniem cieszą się telewizory z ekranami powyżej 60 cali.

Ten trend potwierdza Scott Ramirez z Toshiby: – Sprzedaż telewizorów z ekranami powyżej 50 cali ciągle rośnie i nie widać końca tego trendu.

Po drugie, nowe telewizory oferują wyższą rozdzielczość – tzw. Ultra HD. Urządzenia oznaczone jako 4K mają cztery razy lepszą rozdzielczość niż obecne dziś na rynku telewizory Full HD. Sony i LG zademonstrowały m.in. urządzenia tej kategorii o przekątnej 84 cali. Samsung pokazał zaś giganta z ekranem 110 cali (podczas konferencji żartowano, że pokażą mniejszy model, bo ten nie zmieścił się w drzwiach).

Czy takie telewizory znajdą nabywców? Wątpi w to Steve Koenig, analityk Consumer Electronics Association, organizatora wystawy. – Mają ograniczone grono chętnych. Ceny są pięciocyfrowe i niewielu producentów ma już w tej chwili gotowe urządzenia.

Problemem jest również niedostępność filmów zrealizowanych w tej technologii. Wszyscy producenci stosują zatem algorytmy, sztucznie podnoszące rozdzielczość materiałów Full HD, aby na nowych gigantycznych ekranach wyglądały lepiej. Na razie tylko Sony zapowiedziało uruchomienie sklepu z materiałami specjalnie dla telewizorów Ultra HD.

Po trzecie, te najnowsze telewizory wykorzystują w wyświetlaczach technologię OLED zamiast „zwykłej" LCD z podświetleniem diodami LED. Dzięki temu obraz jest bardziej plastyczny i wyrazisty. Do tego Samsung i LG zademonstrowały telewizory OLED o wygiętych ekranach – na wzór kina IMAX. Ma to poprawiać wrażenie przestrzenności obrazu.

Wreszcie po czwarte – telewizory zyskały inteligencję. Mocno promowany przez Samsunga system Smart TV ma mechanizm rekomendacji programów telewizyjnych bazujący na tym, co dotąd podobało się użytkownikowi. Wystarczy zapytać: „czy jest dziś coś ciekawego?", a urządzenie przedstawi gotową listę. Telewizory stają się też łatwiejsze w obsłudze – Samsung, LG i Panasonic pokazały  urządzenia reagujące na proste gesty, z mikrofonami wbudowanymi w piloty zdalnego sterowania (co umożliwia wydawanie poleceń głosowych).

Pęd do powiększania wszystkiego, co tylko możliwe, nie ominął i innych urządzeń. Oto Panasonic zaprezentował tablet z ekranem o przekątnej 20 cali (czyli tyle, ile ma spory ekran stacjonarnego peceta). Z rozdzielczością 4K i systemem Windows 8 szczególnie nadaje się dla architektów i grafików. Wielki ekran ma swoją cenę – tablet działa na bateriach tylko dwie godziny.

20 cali to za mało? Jeszcze większy tablet zaprezentowała firma Lenovo. IdeaCentre Horizon ma ekran o przekątnej... 27 cali, co sprawia, że to już nie tablet, ale stolik do kawy. Takie jest zresztą przeznaczenie kosztującego 1700 dolarów urządzenia – ma służyć do zabawy w domu. Zresztą przenoszenie go byłoby dość trudne – waży prawie 8 kg.

Podczas CES zaprezentowano również największego smartfona. Tym razem po rekord sięgnęła chińska firma Huawei. Model Ascend Mate ma ekran o przekątnej 6,1 cala, dzięki czemu zbliża się rozmiarami do mniejszych tabletów.

I ten trend ma się utrzymać. Smartfony będą coraz większe, ponieważ następuje łączenie się tej kategorii z tabletami, a producenci eksperymentują z rozmiarem, który będzie najbardziej uniwersalny – przekonują obserwatorzy rynku. – Mniejsze było lepsze, ale od kiedy telefony stały się smartfonami, sprawy wizualne zaczęły mieć ogromne znaczenie – mówi Joshua Flood, analityk z ABI Research.

A mniejsze (i tańsze) urządzenia? Kalifornijska E Fun chce sprzedawać rysik (Apen Touch8), który oferuje funkcje dotykowego ekranu w urządzeniach, które go nie posiadają. Rysik może przydać się szczególnie w starszych komputerach wyposażanych teraz w system Windows 8, w którym gesty palcami jak na tablecie są szeroko wykorzystywane.

Vuzix zamierza zaś wyprzedzić Project Glass (interaktywne okulary) Google'a i wprowadzić na rynek okulary M100. Mają się łączyć ze smartfonem i wyświetlać dane przed oczami noszącego. Będą kosztować ok. 500 dolarów.

Bardziej przyziemny jest natomiast HAPIfork, czyli dietetyczny... widelec. Mierzy szybkość, z jaką połykamy kolejne kęsy i w razie czego wibruje, przypominając o zdrowym odżywianiu. Najdziwniejszym gadżetem kończącej się w piątek wystawy jest zaś chyba Flower Power firmy Parrot. To... plastikowy patyk wbijany w doniczkę z ziemią dla kwiatów. Mierzy jej wilgotność i w razie potrzeby sygnalizuje – oczywiście przez Bluetooth do smartfona – że trzeba sięgnąć po konewkę.

Piotr Kościelniak z Las Vegas

Tegoroczny CES (organizatorzy się upierają, aby dodawać słówko International) jest – jakżeby inaczej – największy w historii. Na powierzchni ponad 17,5 hektara zgromadzono 3250 wystawców z całego świata. Można tu znaleźć wszystko – od smartfonów i tabletów przez komputery w najróżniejszych konfiguracjach, sprzęt audio, kamery i aparaty, a skończywszy na wyposażeniu samochodów i drobnych akcesoriach, niekoniecznie elektronicznych.

Pozostało 92% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska