Bez roboty przez roboty

Mogą być strażnikami w sklepach, nosić towary w magazynach, a nawet pilnować naszych dzieci. Roboty zabierają nam pracę

Aktualizacja: 29.01.2009 00:08 Publikacja: 29.01.2009 00:07

Tak działa mechaniczny ochroniarz japoński T-34 firmy Tmsuk

Tak działa mechaniczny ochroniarz japoński T-34 firmy Tmsuk

Foto: Reuters

Według raportu International Federation of Robotics na całym świecie ludziom służy ok. 6,5 mln robotów. Większość z nich to maszyny wymagające nadzoru człowieka. Ale pojawiają się również takie, które zamiast współpracować z ludźmi, po prostu ich zastępują.

Najnowszym przykładem takiego urządzenia jest japoński Robocop – skonstruowany przez firmę Tmsuk mechaniczny strażnik. Jest niewielki, niepozorny, porusza się na kółkach i ma znajomo brzmiącą nazwę T-34. I podobnie jak słynny radziecki czołg potrafi powalić na ziemię „tych złych”.

– Zbudowaliśmy robota na potrzeby dużych korporacji i spodziewamy się, że firmy ochroniarskie będą kupować takie urządzenia zamiast zatrudniać strażników – przyznała rzeczniczka Tmsuk Mariko Ishikawa. W konstruowaniu maszyny brali zresztą udział fachowcy firmy ochroniarskiej Alacom.T-34 może wystrzelić siatkę, która oplecie złoczyńcę i unieruchomi go do chwili przybycia policji. Robot ma znaleźć zastosowanie w wielkich sklepach, magazynach czy budynkach biurowych. Niewielkie stado takich maszyn wystarczy, aby zastąpić strażników. Do tego mają one czujniki podczerwieni (widzą w ciemnościach) i można nimi sterować za pomocą zwykłego telefonu komórkowego.

T-34 ma wejść na rynek za dwa lata. Pojawi się również wersja do użytku domowego. Cena: ok. 9 tys. dolarów.

Tmsuk ma już spore doświadczenie w konstruowaniu tego rodzaju maszyn. Podczas Expo 2005 inny robot-strażnik przystosowany m.in. do usuwania potencjalnie niebezpiecznych ładunków, pracował 185 dni bez przerwy. Wyposażono go nie tylko w system rozpoznawania twarzy, ale też w czujniki mogące wykryć człowieka przez grubą ścianę. Ta sama firma produkuje również elektroniczne nianie – roboty zajmujące się dziećmi.

Według ekspertów japońskiej Machine Industry Memorial Foundation (TEPIA) za 15 lat roboty będą wykonywać w tym kraju pracę za ok. 3,5 mln ludzi. Chodzi o nieskomplikowane czynności, takie jak odkurzanie. Mają też zająć się opieką nad dziećmi, higieną osób starszych i niepełnosprawnych, jak również dotrzymywaniem im towarzystwa.

Trudno się dziwić, że maszyny zastępują ludzi tam, gdzie potrzebna jest przede wszystkim praca fizyczna. W amerykańskich magazynach takich marek, jak Gap, Zappos czy Staples, już teraz pracują w pełni samodzielne roboty. Produkująca je firma Kiva Systems twierdzi, że sprzedała już 1000 maszyn do kilkunastu magazynów. Ponieważ mogą one pracować w całkowitej ciemności i praktycznie dowolnej temperaturze, firmy mogą odłączyć zasilanie w części hurtowni. Oszczędność na rachunkach za prąd może sięgnąć nawet 50 proc.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=p.koscielniak@rp.pl]p.koscielniak@rp.pl[/mail][/i]

Według raportu International Federation of Robotics na całym świecie ludziom służy ok. 6,5 mln robotów. Większość z nich to maszyny wymagające nadzoru człowieka. Ale pojawiają się również takie, które zamiast współpracować z ludźmi, po prostu ich zastępują.

Najnowszym przykładem takiego urządzenia jest japoński Robocop – skonstruowany przez firmę Tmsuk mechaniczny strażnik. Jest niewielki, niepozorny, porusza się na kółkach i ma znajomo brzmiącą nazwę T-34. I podobnie jak słynny radziecki czołg potrafi powalić na ziemię „tych złych”.

Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska