Rząd wdraża unijną dyrektywę dotyczącą recyklingu odpadów, ułatwiając nam pozbywanie się nieprzydatnego sprzętu elektronicznego. Chodzi o ochronę środowiska czy też na odzyskanym surowcu można zarobić?
Konstanty Młynarczyk:
Zużyty sprzęt zawiera surowce, które są drogie. Ale jego składowanie na wysypisku jest niebezpieczne dla środowiska. Z punktu widzenia finansowego i ochrony przyrody motywy są więc zasadne. Z tym że trzeba mieć naprawdę wiele wiary w to, iż system będzie działał idealnie. Producentom najbardziej się opłaca wywieźć sprzęt do Afryki. Tam w prymitywnych warunkach, po niskich kosztach pracy odzyskuje się metale rzadkie i szlachetne.