Osiem na dziesięć wirusów na urządzenia mobilne wymierzonych jest w Androida. Ten system płaci cenę za swoją popularność.

„Liczba ataków na Androida odzwierciedla jego udział w rynku. Jest także efektem jego otwartej architektury" — twierdzą autorzy raportu Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) i Federalnego Biura Śledczego (FBI). Działa tu ten sam mechanizm, co w przypadku systemu Microsoft Windows — jest on najczęściej atakowany, bo działa na ogromnej większości komputerów na świecie. Wykorzystywany w najprostszych telefonach Nokii system Symbian w zestawieniu najbardziej zagrożonych systemów znalazł się na drugim miejscu.

Największy konkurent Androida — iOS firmy Apple — jest znacznie bezpieczniejszy — wynika z tego dokumentu. Zaledwie 0,7 proc. wszystkich ataków na urządzenia mobilne skierowanych jest przeciw iPhone'om i iPadom. Ich użytkownicy mogą czuć się zatem względnie bezpiecznie. Najczęściej występującymi zagrożeniami dla użytkowników komórek i tabletów z Androidem są fałszywe wiadomości nakłaniające do zadzwonienia lub wysłania SMS-a na drogi numer premium. Problemem są również programy przechwytujące to, co wpisuje użytkownik. W ten sposób hakerzy mogą dobrać się na przykład do haseł do kont bankowych. Użytkownicy systemu Google'a powinni również uważać skąd pobierają programy — ostrzegają eksperci FBI i DHS. Włamywacze tworzą witryny sieciowe wyglądające jak oryginalny sklep z aplikacjami Google Play.

Według dokumentu aż 44 proc. posiadaczy smartfonów z Androidem używa starszych wersji tego systemu — 2.3 (Gingerbread). W nowszych wersjach — nazywanych Honeycomb, Ice Cream Sandwich i Jelly Bean większość luk w systemach zabezpieczeń została już załatana. Problem jednak pozostaje — dla starszych urządzeń aktualizacji po prostu nie ma.

Dokument amerykańskich służb przygotowany został na potrzeby policji i personelu medycznego. - Rosnąca popularność tego typu urządzeń wśród pracowników służb federalnych i stanowych sprawia, że aktualizowanie komórek i tabletów do najnowszej wersji staje się koniecznością — twierdzą autorzy raportu.