Reklama
Rozwiń
Reklama

Amazon czyta nam w myślach

Amazon zaproponował właśnie rewolucyjny trend w e-commerce – zakupy, które internetowy sklep zacznie realizować jeszcze przed zamówieniem przez klienta.

Publikacja: 27.01.2014 16:55

Jeff Bezos, szef Amazona,  często mówi, że z dzisiejszej perspektywy jego decyzje mogą wydawać się niezrozumiałe, ale nabierają sensu, gdy człowiek zacznie sobie wyobrażać przyszłość. Dlatego Bezos lubi planować na lata do przodu, bo wierzy, że tylko w taki sposób można  pobić konkurencję. Ten cel przyświecał mu, gdy ogłaszał śmiały plan anticipatory shipping. Ten nowy trend to - dosłownie tłumacząc - przewidywana wysyłka. System e-sklepu prześledzi nasze dotychczasowe zachowanie, nauczy się go i wysnuje z niego wnioski, kiedy będziemy znowu potrzebować towaru, który i tak już systematycznie kupujemy. Algorytmy zbadają zachowania konsumentów, częstotliwość wcześniejszych zakupów,  sprawdzą, co internauci dodawali do list rzeczy, które by chcieli dostać (tzw. „wish-list") oraz jakie towary w przeglądali w e-sklepie.

Żeby doszło do transakcji nie będziemy musieli klikać. System przewidzi nasz zakup, zapakuje go w magazynie i dostarczy nam do domu. Amazon zgłosił swój pomysł jako patent już w sierpniu 2012, ale oficjalne przyznanie patentu nastąpiło w Wigilię 2013.

Analitycy porównują takie rozwiązanie do zaopatrywania w prąd czy wodę. System przewidywanych wysyłek tworzy z tradycyjnych dostaw rurociągi towarów znajdujące się w ciągłym ruchu.

Rewolucyjne patenty od biznesmena-wizjonera mogą nieść niebezpieczeństwa. Algorytm nie zauważy, gdy przed naszym komputerem usiądzie ktoś inny i wyklika sobie kompletnie inne towary niż my zamawiamy w e-sklepie. Wtedy zamiast zamawianej co tydzień zgrzewki wody i soku wyśle nam trzy wiadra farby i komplet pędzli.

Amazon jednak umie być pionierem i to w bardzo skuteczny sposób. Od momentu, gdy w sierpniu 1999 roku opatentowano system elektronicznych zakupów za pośrednictwem jednego kliknięcia („one-click buying"), wszystkie internetowe sklepy muszą płacić Bezosowi i spółce  za licencję tego rozwiązania.

Reklama
Reklama

Czytanie klientom w myślach może i ma przyszłość, ale dziś jeszcze nie wiadomo kiedy Amazon zacznie realizować tę wizję swojego szefa.

Jeff Bezos, szef Amazona,  często mówi, że z dzisiejszej perspektywy jego decyzje mogą wydawać się niezrozumiałe, ale nabierają sensu, gdy człowiek zacznie sobie wyobrażać przyszłość. Dlatego Bezos lubi planować na lata do przodu, bo wierzy, że tylko w taki sposób można  pobić konkurencję. Ten cel przyświecał mu, gdy ogłaszał śmiały plan anticipatory shipping. Ten nowy trend to - dosłownie tłumacząc - przewidywana wysyłka. System e-sklepu prześledzi nasze dotychczasowe zachowanie, nauczy się go i wysnuje z niego wnioski, kiedy będziemy znowu potrzebować towaru, który i tak już systematycznie kupujemy. Algorytmy zbadają zachowania konsumentów, częstotliwość wcześniejszych zakupów,  sprawdzą, co internauci dodawali do list rzeczy, które by chcieli dostać (tzw. „wish-list") oraz jakie towary w przeglądali w e-sklepie.

Reklama
Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Reklama
Reklama