Już 30 września Microsoft zamierza przedstawić specjalistom z branży nową wersję systemu – Windows 9 o kodowej nazwie Threshold. Sama firma oczywiście nie komentuje przecieków, jednak wiadomo, że system pojawi się na rynku wiosną 2015 roku – prawdopodobnie w kwietniu.
Vista numer dwa
Na rynku pecetów Windows to potęga. Według danych NetMarketShare z różnych wersji tego systemu korzysta prawie 90 proc. komputerów łączących się z internetem. Popularność samych pecetów spada – ich miejsce zajmują urządzenia mobilne: tablety i smartfony. Według danych IDC rynek komputerów stacjonarnych i przenośnych kurczy się w tempie ok. 10 proc. rocznie. Ale do pracy tablety nie bardzo się nadają – to nadal domena pecetów z systemem Windows.
Popularność urządzeń mobilnych z ekranami dotykowymi miała zdyskontować wersja systemu Windows oznaczona numerem 8. Wyposażono ją w nowatorski – jak na Microsoft – interfejs użytkownika z dużymi kafelkami przygotowanymi do obsługi palcami. Nowe Okna na pececie upodobniły się tym samym do Okienek na smartfonach.
Tyle że dla pracowników biurowych przyzwyczajonych do wyglądu desktopu (biurka) z ikonami, na które najeżdża się kursorem myszy, zmiana była aż za bardzo rewolucyjna. W dodatku „ósemka" nie współpracuje poprawnie ze wszystkimi urządzeniami stworzonymi dla starszych wersji systemu. Klienci zostali przy starszej wersji – Windows 7. Używa go połowa posiadaczy pecetów. Windows 8 i 8.1 – nieco ponad 12 proc.
Nowa wersja po prostu nie wypaliła, co przypomina scenariusz z kompletnie nieudanym systemem Vista. Wtedy Microsoft się sprężył i szybko udostępnił Windows 7 – lubiany i ceniony za stabilność. Złośliwi twierdzą nawet, że firmie udaje się dobrze zrobić co drugi system operacyjny. Jeżeli tak – to Windows 9 ma szansę.