Pierwsze trzy miesiące roku są bardzo ważne dla wspólnot mieszkaniowych. To wtedy w tych dużych (tj. powyżej siedmiu lokali) odbywają się obowiązkowo zebrania, na których właściciele decydują m.in. o wysokości zaliczki czy też o przeprowadzeniu remontu. Nie zawsze jednak podjęte uchwały są po myśli wszystkich właścicieli. Wówczas mogą wystąpić z pozwem do sądu. To jedyna forma kwestionowania uchwał.
Pozew może złożyć jeden lub kilku właścicieli.
[srodtytul]Z jakich przyczyn [/srodtytul]
Prawo do tego daje im art. 25 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=128489]ustawy o własności lokali[/link] (dalej: ustawa). Zgodnie z nim jako przyczynę swojego pozwu mogą podać: naruszenie zasad prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną i niezgodność z przepisami. W pierwszym przypadku najczęściej chodzi o sytuacje, kiedy wspólnota nie chce podjąć uchwały niezbędnej do utrzymania nieruchomości w dobrym stanie technicznym albo wstrzymuje się od ponoszenia kosztów. Przykładowo, niezbędny jest pilny remont instalacji gazowej.
Zarzut niezgodności z prawem może dotyczyć zarówno braków merytorycznych, jak i proceduralnych. Właściciel lokalu może bowiem kwestionować prawidłowość trybu podjęcia uchwały. Przykład: kilku właścicieli nie zostało zawiadomionych o terminie rocznego zebrania lub o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów.