? Nadal mamy do czynienia z rosnącym oprocentowaniem zobowiązań wyrażonych w polskim złotym, które drugi miesiąc z rzędu znajduje się na poziomie powyżej 7 proc. Jest to najwyższy odczyt tej zmiennej od marca 2010 roku. Pozytywnie za to zaskoczyły kredyty udzielone w euro. W przypadku tych zobowiązań średnia rzeczywista roczna stopa oprocentowania odnotowała spadek o 0,11 pkt proc. – komentuje Jacek Kasperczyk, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl.
? Oprocentowanie kredytów w złotych wynosi w grudniu 7,13 proc. Rośnie właściwie już od maja br. – O ile pierwszą fazę wzrostu można wytłumaczyć czerwcową decyzją Rady Polityki Pieniężnej o podwyżce stóp procentowych, o tyle kolejne są efektem działania tylko i wyłącznie operacji dokonywanych na rynku międzybankowym – wyjaśnia Jacek Kasperczyk.
? Zupełnie inaczej zachowuje się oprocentowanie kredytów hipotecznych denominowanych w euro. Nie dość, że w ostatnich miesiącach zachowywało się ono bardzo stabilnie, wahając się w przedziale od 5,16 proc. do 5,22 proc., to w grudniu odnotowało wartość niższą niż przed miesiącem.
? Ostatni odczyt tej zmiennej wynosi 5,10 proc. Takie zachowanie wynika przede wszystkim z ostatnich decyzji Europejskiego Banku Centralnego, który zdecydował się na obniżenie swojej głównej stopy procentowej w listopadzie z poziomu 1,5 proc. do 1,25 proc., a ostatnio z 1,25 proc. do 1 proc. – mówi Kasperczyk.
? Na rynku nadal nie są dostępne kredyty mieszkaniowe we franku szwajcarskim. Dlatego też analizowanie oprocentowania takich zobowiązań pozostaje nadal zawieszone.