Reklama

Z ogniem na środku salonu

Pięciopokojowy, 249-metrowy apartament z kominkiem kupimy w Warszawie za 2,7 mln zł. Na 110 mkw. w Krakowie wystarczy 389 tys. zł.

Aktualizacja: 03.12.2015 11:17 Publikacja: 03.12.2015 10:07

Z ogniem na środku salonu

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

- Idealnym rozwiązaniem na zimę w przypadku domu jest kominek, który nierzadko ogrzewa cały budynek - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń, ekspert Grupy Emmerson. - Co jednak, gdy ma się mieszkanie w bloku? Czy marzenie o kominku można spełnić jedynie poprzez kupno domu jednorodzinnego? Niekoniecznie - zapewnia.

W serwisie nieruchomości otoDom.pl znajdziemy oferty mieszkań na sprzedaż, w których zainstalowano kominek. Przy ul. Azaliowej w Dąbrówce do kupienia jest 75-metrowe, trzypokojowe mieszkanie na osiedlu o niskiej zabudowie (do dwóch kondygnacji). Ten dwupoziomowy lokal o podwyższonym standardzie właściciel wycenił na 399 tys. zł.

Przy ul. Długiej w Krakowie na klienta czeka 110-metrowy lokal w kamienicy z 1940 roku. Lokal jest położony na czwartym piętrze. Ma ogrzewanie elektryczne i kominek. Tę krakowską trójkę można mieć za 389 tys. zł. W Warszawie przy ul. Hektarowej jest do kupienia 249-metrowy apartament z 2009 roku. Bezpośrednio do tego pięciopokojowego mieszkania, wykończonego w najwyższym standardzie, wjeżdża winda. Na środku salonu jest kominek - palenisko. Właściciel żąda za ten lokal ponad 2,7 mln zł.

Na 116-metrowe, trzypokojowe mieszkanie na ostatnim piętrze bloku przy ul. Woźniaka w Bytomiu wystarczy 160 tys. zł. Lokal wymaga odświeżenia. W portalu otoDom.pl znajdziemy też 42-metrową dwójkę o wysokim standardzie, wycenioną na 295 tys. zł. W Rybniku pięć pokoi na 120 mkw. kupimy za 369 tys. zł. 91-metrowe, trzypokojowe mieszkanie w Słupsku jest zaś wycenione na 212 tys. zł. Patrz: Mieszkania z kominkiem

-Prawo budowlane dopuszcza instalacje kominka w mieszkaniu zlokalizowanym w budynku wielorodzinnym, jednak zarówno lokal jak i nieruchomość. w jakim się znajduje kominek, muszą spełnić szereg kryteriów - podkreśla Jarosław Mikołaj Skoczeń. - Z całą pewnością o kominku mogą zapomnieć właściciele mieszkań położonych w wieżowcach. Kominek może być zamontowany jedynie w niskich budynkach wielorodzinnych, a więc tych nie wyższych niż cztery kondygnacje nadziemne tj. parter plus dwa piętra i poddasze użytkowe lub parter plus trzy piętra.

Reklama
Reklama

- Kolejną kwestią jest wielkość pomieszczenia, w którym miałby być zamontowany kominek - jego kubatura nie może być mniejsza niż 30 m3. Oznacza to, że przy standardowej wysokości 2,5 m, pokój powinien mieć co najmniej 12 mkw. - dopowiada Aleksandra Kubicka z portalu nieruchomości otoDom.pl. - Powinien mieć także oddzielny przewód dymowy. Musi być do niego doprowadzana odpowiednia ilość powietrza. Tutaj łatwiej mają osoby, które są posiadaczami lokalu z piecem kaflowym, gdyż bardzo możliwe, że posiada on własny komin. Gdy go nie ma, zgodę na jego budowę musi wyrazić wspólnota mieszkaniowa. Potrzebna będzie też uchwała oraz pozwolenie na budowę - wyjaśnia.

Na tym nie koniec. Jak tłumaczą eksperci Emmersona, właściciel musi ponieść także wszystkie koszty, jakie obciążą nieruchomość wspólną. - Dodatkowo na montaż kominka musi się zgodzić zarządca budynku i nadzor kominiarski - zwraca uwagę Jarosław Mikołaj Skoczeń. - Dla osób, które nie spełniają powyższych kryteriów, rozwiązaniem może być biokominek. Stworzony właśnie jako alternatywa dla tradycyjnego kominka, przy czym nie wymaga instalacji kominowej. Spala specjalne płynne biopaliwo, które nie wytwarza dymu. Minusem jest jednak jego otwarta konstrukcja, przez którą mamy dostęp do ognia. W przeciwieństwie do tego tradycyjnego ogień wydobywa się w stałym miejscu - zauważa.

- Drugą opcją jest kominek elektryczny, tzn. piecyk elektryczny z wizualizacją ognia. Co prawda jest on w stanie ogrzać i oświetlić pomieszczenie, ale na tym jego zalety się kończą. Choć producenci prześcigają się w przedstawianiu nam coraz bardziej rzeczywistych obrazów, z prawdziwym kominkiem ma on niewiele wspólnego - dodaje Aleksandra Kubicka. - Jeżeli opcja zamiany mieszkania na dom z kominkiem nie jest możliwa do realizacji, na rynku dostępne są również mieszkania na sprzedaż z zainstalowanym kominkiem - dodaje.

Według Agaty Polińskiej z serwisu otoDom.pl takie oferty nie dotyczą wyłącznie najdroższych mieszkań. - Droga do własnego kominka nie jest łatwa, ale dla części osób warta poniesionych wysiłków i kosztów. Tym bardziej, że nie jest on wyłącznie elementem dekoracyjnym, ale może być dodatkowym źródłem ciepła - wyjaśnia Agata Polińska. - Z kolei osobom, które z różnych względów mogą na razie jedynie pomarzyć o kominku z prawdziwego zdarzenia, rynek oferuje alternatywne rozwiązania, mogące sprawdzić się w konkretnym lokum - podkreśla.

Nieruchomości mieszkaniowe
Bruksela ma plan na tanie mieszkania. Kolejne regulacje zamiast usuwania barier?
Nieruchomości
Produkcyjna sinusoida mieszkaniowa. Po mocnym październiku chudy listopad
Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama