Zarządcą nieruchomości wspólnoty była od 2001 r. spółka z o.o. we Wrocławiu, zarządzająca przeszło 720 wspólnotami mieszkaniowymi. W 2014 r. inspektor nadzoru budowlanego nałożył na wspólnotę i zarządcę obowiązek naprawy stanu technicznego zabytkowego budynku, który zagraża bezpieczeństwu ludzi. Wzniesiony w 1906 r., nie był remontowany. Kontrole stwierdziły zagrożenie dla przechodniów z powodu obluzowania dachówek. Instalacja elektryczna groziła powstaniem pożaru. Naprawy wymagał dach, część stropów piwnicy i schodów, kanalizacja sanitarna i wodna. Wymieniono jedynie spękane okładziny schodów i zabrano się do wykonania wentylacji, instalacji odgromowej i do remontu dachu. Wykonanie pozostałych obowiązków wspólnota uzależniła od uzyskania kredytu bankowego. Nadzór budowlany uznał, że zwłoka w realizacji nakazu utrzymuje stan zagrożenia, i nałożył 4 tys. zł grzywny na każdego z członków zarządu zarządzającej spółki oraz 40 tys. zł grzywny na wspólnotę.