Opinia
Tomasz Duchniak, radca prawny, kancelaria Sołtysiński Kawecki & Szlęzak
Zasadą jest, że obiekty budowlane należy projektować i wykonać w sposób określony w przepisach, w tym tzw. przepisach techniczno-budowlanych. Do tych przepisów zalicza się m.in. warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać obiekty budowlane i ich usytuowanie (w zależności od rodzaju obiektu budowlanego, przepisy wyznaczają dla nich różne warunki techniczne). Jednak w przypadkach szczególnie uzasadnionych Prawo budowlane dopuszcza odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych. Dopuszczalność zastosowania odstępstwa zależy od spełnienia szeregu warunków, w tym m.in. nie może ono powodować zagrożenia życia ludzi lub bezpieczeństwa mienia. Zgodę na odstępstwo wydaje (bądź jej odmawia) właściwy organ administracji architektoniczno-budowalnej (tj. np. starosta lub wojewoda) po uzyskaniu upoważnienia właściwego ministra (obecnie ministra infrastruktury i budownictwa).
W orzecznictwie sądowoadministracyjnym zarysowały się dwa przeciwstawne poglądy co do tego, czy możliwe jest uzyskanie przez inwestora zgody na ww. odstępstwo po wykonaniu robót budowlanych. Jedna grupa orzeczeń wyklucza taką możliwość, wskazując m.in. na brzmienie przepisu art. 9 ust. 3 Prawa budowlanego. Zgodnie z nim, wniosek do właściwego ministra w sprawie upoważnienia do udzielenia zgody na odstępstwo właściwy organ składa „przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę". Taka interpretacja neguje dopuszczalność udzielenia zgody na odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych po wykonaniu robót (por. np. wyrok NSA z 26 lutego 2013 r., II OSK 2037/11).
Odmienne stanowisko, przedstawione m.in. w omawianym wyroku, akcentuje, że wyżej cytowanego przepisu art. 9 ust. 3 Prawa budowlanego nie należy ograniczać do wykładni literalnej. W świetle tego poglądu, opierającego się na wykładni funkcjonalnej przepisu art. 9 ust. 1 – 4 Prawa budowlanego, dopuszczalne jest uzyskanie zgody na odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych także po wykonaniu robót. Stanowisko to dopuszcza badanie zgodności robót budowlanych z przepisami w świetle odstępstwa uzyskanego po wykonaniu tych robót, i to zarówno w toku postępowania prowadzonego na podstawie art. 48 Prawa budowlanego (por. np. wyrok NSA z dnia 22 grudnia 2009 r., II OSK 1951/08), jak i postępowania prowadzonego na podstawie art. 50 i 51 Prawa budowlanego.
Komentowany wyrok uważam za trafny. Choć z jednej strony istnieć może obawa, że akceptacja poglądu wyrażonego w ww. wyroku prowadzić może do pokusy wykonywania samowolnych robót budowlanych niespełniających wymogów z przepisów techniczno- budowlanych przy założeniu, że inwestor ostatecznie (po wykonaniu robót) uzyska zgodę na odstępstwo od ww. przepisów, co umożliwi mu legalizację inwestycji, to jednak należy pamiętać, że zgoda na odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych dotyczy przypadków szczególnie uzasadnionych. Z tego względu ma ona charakter wyjątkowy. Dodatkowo, uzyskanie odstępstwa wymaga stanowiska co najmniej dwóch organów (upoważnienia właściwego ministra oraz zgody organu administracji architektoniczno-budowlanej), a samo orzeczenie organu administracji obejmujące rozstrzygnięcie w przedmiocie zgody (jak np. decyzja kończąca postępowanie naprawcze) podlega kontroli sądów administracyjnych.