Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatnika, któremu fiskus odmówił umorzenia zaległości podatkowej.
Sprawa dotyczyła bardzo życiowej sytuacji. Podatnik przyjął spadek po zmarłym ojcu. Okazało się, że zmarły był zadłużony. Spadkobierca, kierując się zasadami moralnymi, a także nie chcąc, by ktoś ponosił negatywne konsekwencje związane z zaciągnięciem zobowiązań przez jego ojca, postanowił spłacić długi. Nie miał jednak wystarczających środków na ten cel. Żeby je uzyskać, postanowił szybko sprzedać odziedziczoną po ojcu nieruchomość. Transakcja nastąpiła przed upływem pięciu lat, licząc od końca nabycia. A to oznaczało konieczność rozliczenia z fiskusem 19 proc. PIT od sprzedaży.