Luka podażowa, o której wspomniałem, może im ten ruch mocno utrudnić. Zwróciłbym uwagę na inny aspekt, czyli rynek pracy, który wymusza zmianę w podejściu firm do standardu biura. Coraz trudniej pozyskać wartościowych pracowników. Ci najlepsi są rozchwytywani i ich oczekiwania rosną. Jednym z kluczowych kryteriów wyboru pracy, oprócz wynagrodzenia i profilu stanowiska, jest siedziba biura. Dobra lokalizacja, wysoki standard i funkcjonalna, a przy tym ciekawa aranżacja biura to wizytówka firmy. Biuro stało się jednym z kluczowych komponentów strategii employer brandingu, czyli budowania marki pracodawcy. To logiczne. Którego pracodawcę wybierze kandydat, mając do wyboru nowoczesne, prestiżowe biuro przy stacji metra w centrum i dwudziestoletnią, nieremontowaną przestrzeń w odległej, zakorkowanej dzielnicy miasta? W obecnych czasach dobrych pracodawców nie stać na biuro niskiej jakości.
Które regiony Polski są najbardziej perspektywiczne dla rozwoju biur? Są miasta, które dopiero zyskują na znaczeniu?
Odpowiedzią na to pytanie jest mapa ekspansji Nuvalu. Rynki regionalne mają dla nas strategiczne znaczenie. W ostatnich miesiącach otworzyliśmy biura w Trójmieście, Wrocławiu, Poznaniu i Krakowie. Aktywność deweloperów jest tam największa. Dostrzegamy też rosnący potencjał Łodzi. Inwestorzy są coraz bardziej aktywni również w mniejszych miastach, takich jak Lublin czy Białystok. To dobra informacja dla lokalnych firm. Możliwość przeniesienia biura do nowoczesnego budynku to dla nich szansa na uzyskanie dominującej pozycji na rynku pracy.
Istotnym czynnikiem wspierającym rozwój rynku nieruchomości komercyjnych w regionach jest obecność inwestorów z sektora BPO/SSC/IT/R&D, który w ostatnich latach wyjątkowo dynamicznie się rozwija. W obliczu dużego bezrobocia bardzo istotna jest dostępność pracowników. Dla części firm ten aspekt ma kluczowe znaczenie przy wyborze lokalizacji.
Największym rynkiem biurowym jest Warszawa. Czy do walki o najemcę, poza Wolą i Służewcem, stają kolejne dzielnice?
Wola wciąż dominuje na mapie inwestycji biurowych i to się nie zmieni w najbliższych latach. To pokazuje, jak ogromne znaczenie ma dla inwestycji tego typu dobra infrastruktura komunikacyjna. Eksplozja nowych projektów na Woli zbiegła się z uruchomieniem drugiej linii metra. W promieniu 1,5 km od ronda Daszyńskiego powstaje kilkanaście nowych inwestycji, które dostarczą na rynek 600 tys. mkw. nowej powierzchni. Przykłady to spektakularny Varso Tower (najwyższy budynek w Unii Europejskiej – 310 m), The Warsaw Hub, Spinnaker Office Tower czy Mennica Legacy Tower. Unikatowym projektem istotnie zmieniającym warszawską tkankę miejską jest EC Powiśle. Perspektywiczne są okolice ronda Radosława. HB Reavis planuje na Burakowskiej pionierską inwestycję B14, jej losy z pewnością będą obserwowali inni deweloperzy. Praga musi jeszcze poczekać. Oprócz Konesera i Bohemy przy Szwedzkiej (w tym przypadku i tak przeważa część mieszkaniowa i handlowa) po prawej stronie Wisły nie ma nowych projektów biurowych. Dostrzegamy jednak potencjał okolic Stadionu Narodowego, będziemy się im przyglądać. Istotnym atutem tej lokalizacji jest bliskość centrum i dostęp do metra.