Do przedsięwzięć deweloperskich, w przypadku których rozpoczęcie sprzedaży nastąpiło przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i przed tym dniem zawarto co najmniej jedną umowę deweloperską, w okresie dwóch lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.
Tak brzmi art. 76 ust. 1 nowej ustawy deweloperskiej, która zacznie obowiązywać za rok. Jego zrozumienie nie nastręczałoby problemów, gdyby nie kolejny ustęp. Na jego mocy bowiem do umów deweloperskich zawartych w okresie dwóch lat od dnia wejścia w życie ustawy w ramach przedsięwzięcia deweloperskiego, co do których po upływie dwóch lat od dnia wejścia w życie ustawy nie nastąpiło przeniesienie prawa, stosuje się przepisy dotychczasowe.
Jak więc rozumieć te przepisy przejściowe? – Na pewno sposób ich sformułowania jest daleki od ideału i stanowi pierwszą barierę w zrozumieniu przepisów nowej ustawy deweloperskiej. Wielu pracowników firm deweloperskich oraz prawników ma z tym trudności. Obawiam się jednocześnie, że to tylko czubek góry lodowej. Abstrahując od celu i sensu nowych przepisów, ich poziom legislacyjny pozostawia wiele do życzenia – mówi prof. Bartłomiej Gliniecki z Uniwersytetu Gdańskiego.
Ekspert rozumie cel, jaki przyświecał autorom ustawy: nie chcieli popełnić błędu, jaki wystąpił przy wprowadzaniu pierwszy raz ustawy deweloperskiej.
– Przy jej wprowadzeniu, w przypadku gdy deweloper prowadził sprzedaż lokalu przed wejściem w życie ustawy, mógł nie wprowadzać np. rachunku powierniczego, aż zakończył wszystkie zadania inwestycje danej inwestycji – tłumaczy Szymon Panek, prawnik z kancelarii Pewny Lokal.