Urzędnik odpowiedział jej, że skoro chodnik jest przy jej domu, to sama powinna zadbać o odśnieżanie, podobnie jak jej sąsiedzi.

Pani C. dotarła do przepisów dotyczących utrzymania czystości i porządku w gminach, które mówią, kto i kiedy ma obowiązek odśnieżać ulicę.

Wynika z nich, że jeśli chodnik oddzielony jest od budynku lub jego ogrodzenia pasem zieleni będącym własnością gminy, to obowiązek utrzymania na nim czystości ma właśnie gmina, a nie mieszkaniec pobliskiego domu.

– Powiedziałam o takiej interpretacji przepisów w gminie. O dziwo, tym razem urzędnik nawet przyznał mi rację. Ale powiedział też, że odśnieżania na naszej ulicy i tak nie przewiduje – opowiada pani C. – Zapytałam więc, kto zapłaci odszkodowanie, jeśli ktoś się poślizgnie i złamie nogę? Urzędnik oświadczył mi wtedy: na pewno nie gmina. Gdy się obruszyłam, pojednawczo zakończył rozmowę: ubezpieczyciel, mamy wykupioną polisę na taką okoliczność...