– Osłabienie koniunktury na krajowym rynku materiałów budowlanych oraz obawy, czy uda się wykorzystać w przyszłości zwiększone moce produkcyjne, zmusiły nas do skorygowania planów inwestycyjnych – mówi Małgorzata Dąbrowska, rzecznik prasowy spółki Górażdże Cement należącej do grupy Heidelberg Cement.
W ramach programu inwestycyjnego wartego ok. 500 milionów zł firma zbuduje w tym roku młyn cementu i suszarnię żużla. Natomiast na 2010 rok przesunęła – planowaną wcześniej na ten rok – modernizację pieca.
W sumie do czerwca 2009 roku grupa Górażdże, do której należy także zakład produkujący kruszywa, wyda na inwestycje ok. 57 milionów zł. Andrzej Balcerek, prezes Górażdże Cement, podkreśla, że nie jest w stanie podać budżetu inwestycyjnego firmy na cały rok. Powód? Nie wiadomo, czy sytuacja na rynku nie zmusi grupy Górażdże do kolejnych korekt.
Wydatków nie ujawnia na razie także firma Lafarge. – Planujemy kolejne inwestycje, ale z ich ogłoszeniem wstrzymujemy się do czasu, gdy będziemy mieli jasność co do sytuacji rynkowej – wyjaśnia Luc Callebat, prezes Lafarge. Na razie firma kończy rozpoczęte inwestycje. Aby produkować o ponad 1 mln ton cementu więcej, wyda 84 mln euro (przy obecnym kursie to ok. 360 mln zł).
Pewne jest już natomiast, że planowanej wcześniej inwestycji za 400 mln euro (ponad 1,7 mld zł) nie zrealizuje Cemex Polska. O decyzji firmy należącej do trzeciego na świecie producenta cementu „Rz” napisała jako pierwsza w grudniu 2008 r. Luis Miguel Cantu, prezes Cemeksu, wyjaśnił wówczas, że jednym z powodów wstrzymania inwestycji w fabryce w Rudnikach, dzięki której moce produkcyjne zwiększyłyby się prawie czterokrotnie, jest wyhamowanie popytu na cement.