Arystokraci nie są bowiem w stanie odkupić swojej dawnej rodowej siedziby. Skarżą się na zbyt niskie bonifikaty przyznane im przez urzędników.
Sprawa dotyczy 14-hektarowego zespołu pałacowo-parkowego w Bałtowie koło Ostrowca Świętokrzyskiego. Wieś jest znana z parku jurajskiego dla dzieci i wyciągów narciarskich. Pałac jest zrujnowany, w czasach PRL mieściła się w nim szkoła, potem niszczał.
– Zabezpieczyliśmy obiekt, nie stać nas na remont. Powiat nie jest od tego, aby wydawać środki na takie inwestycje – podkreśla Andrzej Potorski, naczelnik wydziału gospodarki nieruchomościami w ostrowieckim starostwie.
Urzędnicy zaproponowali więc kupno spadkobiercom byłych właścicieli. Są nimi trzy córki i szóstka wnucząt księcia Franciszka Ksawerego Druckiego-Lubeckiego. To potomkowie słynnego ministra skarbu w czasach Królestwa Kongresowego, promotora uzdrowiska w Ciechocinku i Kanału Augustowskiego, budowniczego przemysłu (cukrowni, kopalni, hut, gorzelni).
Starostwo ostrowieckie nie miało wyjścia. [b]Art. 34 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=E4F334B5CD77BF2391FB73E4B4EC67B8?id=175872]ustawy o gospodarce nieruchomościami (DzU z 2004 r. nr 261, poz. 2603 ze zm.)[/link] nakazuje urzędnikom wystąpić do potomków byłych właścicieli z propozycją pierwokupu. Dopiero gdy oni nie skorzystają, można zorganizować przetarg. [/b]Art. 68 ustawy pozwala też dać byłym właścicielom bonifikaty.