Po zasiedzeniu fiskus pobierze podatek

Od nabycia własności w drodze zasiedzenia musimy oddać państwu 7 proc. jej wartości pomniejszonej o nakłady poczynione w trakcie zasiedzenia

Publikacja: 02.05.2009 04:27

Po zasiedzeniu fiskus pobierze podatek

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Oprócz tego właściciel musi uiścić koszty sądowe i poczynić wydatki związane z wpisem do księgi wieczystej.

Powody, dla których przez długie lata nieruchomość znajduje się w posiadaniu osoby lub osób niebędących jej formalnymi właścicielami, a potem niejednokrotnie także ich dzieci i wnuków, bywają różne. Prawo cywilne pozwala zalegalizować taki stan dzięki instytucji zasiedzenia. Dla fiskusa jest to okazja do pobrania podatku.

[srodtytul]Stawka zawsze stała, bez progresji[/srodtytul]

Przez zasiedzenie można uzyskać nie tylko prawo własności, ale także prawo użytkowania wieczystego gruntu (parceli budowlanej) przysługujące poprzednikowi, a nawet mieszkanie, jeżeli stanowi ono przedmiot odrębnej własności (tzw. własność hipoteczną). Przez zasiedzenie możliwe jest nabycie udziału we współwłasności, a nawet służebności gruntowej.

[wyimek]Wysokość podatku ustala urząd skarbowy. Może kwestionować wartość podaną w zeznaniu[/wyimek]

Zasiedzenie następuje automatycznie, z upływem okresu zasiedzenia. Jednak do stwierdzenia tego faktu i uzyskania wpisu w księdze wieczystej konieczne jest przeprowadzenie postępowania sądowego. Po uzyskaniu postanowienia sądu stwierdzającego nabycie właściciel musi się udać do urzędu skarbowego w celu opłacenia podatku. Stawka 7 proc. jest stała, liniowa; nie ma tu progresji.

[srodtytul]Wartość rynkowa i cena[/srodtytul]

Podstawą wyliczenia podatku jest wartość rynkowa nieruchomości ustalona według cen z dnia uprawomocnienia się postanowienia sądu, ale według stanu z dnia wskazanego w wyroku sądu jako data nabycia w drodze zasiedzenia.

Wyłącza się jednak z niej wartość nakładów poczynionych przez posiadacza w trakcie biegu zasiedzenia, a więc np. wydatków na rozbudowę domu, ogrodzenie działki itd. Jeżeli w okresie zasiedzenia posiadacz wzniósł na gruncie budynek (dom, stodołę, garaż itd.), wartość nieruchomości pomniejsza się o wartość tego budynku.

Punktem odniesienia wyliczeń jest wartość rynkowa. Określa się ją na podstawie przeciętnych cen stosowanych w danej miejscowości w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku z uwzględnieniem ich stanu i stopnia zużycia oraz w obrocie rzeczami tego samego rodzaju z dnia powstania obowiązku podatkowego, tj. uprawomocnienia się postanowienia sądu o stwierdzeniu zasiedzenia.

Od tego dnia jest miesiąc na złożenie zeznania podatkowego w urzędzie skarbowym, w którego okręgu położona jest nieruchomość.

[srodtytul]Z możliwością korekty [/srodtytul]

Wysokość podatku ustala urząd skarbowy w decyzji. Może on zakwestionować wartość podaną z zeznaniu podatkowym, jeśli nie odpowiada ona wartości rynkowej.

Urząd wzywa wówczas do jej podwyższenia, wyznaczając zainteresowanemu na to termin nie krótszy niż 14 dni. Musi przy tym podawać też swoją wstępną wycenę.

Jeśli wezwany nie udzieli odpowiedzi albo podana przez niego wartość nie odpowiada rynkowej, wartość tę ustala urząd z uwzględnieniem opinii biegłych albo na podstawie przedłożonej przez podatnika wyceny dokonanej przez rzeczoznawcę. Urząd ma obowiązek ocenić ich opinię, uwzględniając także inne fakty i dowody.

Na zapłacenie podatku mamy 14 dni, licząc od dnia doręczenia nam decyzji. Możemy ją zakwestionować, odwołując się do izby skarbowej, a potem ewentualnie wnieść skargę do sądu administracyjnego.

[srodtytul]Zwolnienie dla współwłaścicieli [/srodtytul]

Z częściowego zwolnienia korzystają osoby, które przez zasiedzenie nabywają własność fizycznie wydzielonych części nieruchomości, których były współwłaścicielami. Chodzi o takie sytuacje, gdy np. spadkobiercy, którzy odziedziczyli wspólnie działkę o pow. 10 tys. mkw., podzielili ją między siebie, ale podziału formalnie nie zalegalizowali. Po latach zaś, gdy upłynął okres zasiedzenia, współwłaściciel czy współwłaściciele występują do sądu o stwierdzenie tego faktu.

[b]W wyroku z 2 grudnia 1992 r. (sygn. III SA 2258/92) Naczelny Sąd Administracyjny[/b] wyjaśnił, że górną granicą zwolnienia jest wysokość udziału we współwłasności przysługującego osobie, która zasiedziała fizycznie wydzieloną część nieruchomości, bez względu na wielkość tej części i stosunek liczbowy jej powierzchni do powierzchni całej nieruchomości. Jeśli więc np. udział danej osoby w całej nieruchomości wynosił 1/4, to 1/4 wartości wydzielonej części tej nieruchomości nabytej przez zasiedzenie jest wolna od podatku; zapłaci ona 7 proc. od reszty, tj. w tym wypadku od 3/4 wartości.

[ramka][b]Fakt do stwierdzenia przez sąd[/b]

Według art. 172 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] samoistny posiadacz nieruchomości staje się jej właścicielem po 20 latach nieprzerwanego posiadania, jeśli uzyskał ją w dobrej wierze, lub po latach 30, jeżeli był w złej wierze. Posiadaczem samoistnym jest ten, kto włada rzeczą tak jak właściciel.

Przyjmuje się, że w dobrej wierze jest osoba, która z przyczyn usprawiedliwionych nie wie, że nie jest właścicielem. W praktyce wykazanie dobrej wiary może być trudne.

Do okresu zasiedzenia zalicza się okres posiadania poprzednika, tj. osoby, po której obecny posiadacz nieruchomość odziedziczył albo od której kupił ją bez udziału notariusza – „na umowę”. Dotyczy to zarówno zasiedzenia w złej, jak i w dobrej wierze.[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/mail][/i]

Oprócz tego właściciel musi uiścić koszty sądowe i poczynić wydatki związane z wpisem do księgi wieczystej.

Powody, dla których przez długie lata nieruchomość znajduje się w posiadaniu osoby lub osób niebędących jej formalnymi właścicielami, a potem niejednokrotnie także ich dzieci i wnuków, bywają różne. Prawo cywilne pozwala zalegalizować taki stan dzięki instytucji zasiedzenia. Dla fiskusa jest to okazja do pobrania podatku.

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów