[srodtytul][i]Michał Krajkowski, analityk Dom Kredytowy Notus[/i][/srodtytul]
– W przypadku zaciągania kredytu hipotecznego instytucja poręczyciela pojawia się niezwykle rzadko. Z reguły dodatkowe osoby dołączane są do kredytu jako współkredytobiorcy odpowiadający solidarnie za całe zobowiązanie. W takim przypadku każda z osób ma takie same prawa i obowiązki wynikające z umowy kredytowej. Poręczenie kredytu czy przystąpienie jako współkredytobiorca, podobnie jak ustanowienie hipoteki na nieruchomości, jest jednym z wielu zabezpieczeń, jakie mogą być stosowane przez banki. Zajęcie mieszkania lub domu przez bank jest dla niego ostatecznym rozwiązaniem. Banki stosują go dopiero, gdy inne metody odzyskania długu zawodzą.
W momencie, gdy klienci nie spłacają rat kredytu, bank będzie dochodził roszczeń i żądał spłaty od każdego z kredytobiorców, niezależnie, jaki jest udział każdej z osób w łącznych dochodach, czy też kto jest właścicielem nieruchomości. Solidarna spłata kredytu polega na tym, że każdy w takim samym zakresie odpowiada za to zobowiązanie.
Procedura przejęcia nieruchomości jest czasochłonna i z tego powodu bank potrzebuje także innego zabezpieczenia, które pozwoli na bieżącą spłatę rat. Takie zadanie pełni właśnie między innymi instytucja poręczyciela. Jeżeli osoba pozostająca w związku małżeńskim chce zaciągnąć kredyt lub przystąpić jako współkredytobiorca, to zgoda współmałżonka będzie zawsze wymagana. Wyjątkiem jest oczywiście sytuacja, gdy ustanowiona jest rozdzielność majątkowa lub orzeczona jest separacja.