W latach 2011 – 2012 w miastach regionalnych w kraju przybędzie mniej budynków biurowych niż w latach 2008 – 2009. To bezpośredni efekt kryzysu finansowego i kłopotów deweloperów w pozyskaniu środków na realizację inwestycji – wynika z raportu Property Times przygotowanego przez firmę doradczą DTZ.
W stolicach regionów w latach 2011 – 2012 powstanie ponad 133 tys. mkw. biur, podczas gdy w latach 2008 – 2009 przybyło 217 tys. mkw. biurowców.
– Sytuacja na rynku powierzchni biurowych w miastach regionalnych w Polsce poprawia się stopniowo. Rośnie popyt ze strony najemców i zmniejsza się wskaźnik pustostanów – mówi Katarzyna Lipka, konsultant w dziale doradztwa i badań rynkowych firmy DTZ. – Ze względu na spowolnienie gospodarcze i trudności w otrzymaniu finansowania deweloperzy w 2009 r. wstrzymali wiele inwestycji, co w 2011 roku przełoży się na znaczny spadek powierzchni oddanej do użytkowania.
W większości miast zmniejszona podaż nie powinna jednak doprowadzić do niedoboru powierzchni i wzrostu czynszów, gdyż nadal dostępnych jest wiele biur w istniejących budynkach.
– Wyjątkiem jest Wrocław, gdzie współczynnik powierzchni niewynajętej wynosi obecnie jedynie 4 proc., a w 2011 roku na rynek trafią budynki o powierzchni nieprzekraczającej 20 000 mkw. – uważa Katarzyna Lipka.