- Brak znaczących decyzji Narodowego Banku Polskiego i banków centralnych w Europie Zachodniej dotyczących zmian wysokości stóp procentowych spowodowały, że oprocentowanie kredytów hipotecznych nie podlegało większym wahaniom. Było ono w głównej mierze uzależnione od panujących obecnie nastrojów rynkowych oraz zmiany ofert poszczególnych banków – komentuje Jacek Kasperczyk, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl.
- Ostatni odczyt średniej RRSO (Rzeczywista roczna stopa oprocentowania) kredytów hipotecznych we franku szwajcarskim wyniósł 5,04 proc. i był wyższy od tego z poprzedniego miesiąca o 0,82 proc. Tak wysokie wahania to efekt bardzo niskiej podaży kredytów hipotecznych denominowanych w CHF. Dlatego też średnie RRSO takich produktów jest bardzo podatne na zmiany warunków cenowych.
- Oprocentowanie kredytów hipotecznych wyrażonych w złotym od czerwca do października br. zachowuje się bardzo stabilnie i wynosi 6,79 – 6,90 proc. – To pozytywna informacja dla wszystkich posiadaczy zobowiązań w złotym, ponieważ stabilne zachowanie oprocentowania takich kredytów przekłada się na względnie stałą wysokość płaconych rat kredytowych – zwraca uwagę Jacek Kasperczyk.
- Podobnie zachowuje się średnie oprocentowanie zobowiązań denominowanych w euro. W lipcu 2011 r. średnia wartość RRSO takich kredytów wynosiła 5,16 proc., a w październiku – 5,19 proc. (i była niższa od tego z poprzedniego miesiąca o 0,03 proc.). Po części jest to zasługa Europejskiego Banku Centralnego, który to już od trzech miesięcy nie zmieniał wysokości stóp procentowych.
założenia: