Język ukraiński słychać na każdym kroku. W autobusach, kawiarniach, centrach handlowych. Według oficjalnych danych do Polski przyjechało za chlebem przeszło 700 tys. obywateli Ukrainy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że znaczniej więcej, bo ponad 2 mln, i liczba ta systematycznie rośnie, a razem z nią przybywa osób, które chcą się na dłużej związać z Polską. Taki trend widać już od kilku lat.
Według danych Eurostatu z 2016 r. zarejestrowano wówczas w Polsce ponad 4,5 tys. transakcji zakupu mieszkań przez cudzoziemców. W tym gronie Ukraińcy stanowili najliczniejszą grupę. Stali się właścicielami ponad 64 tys. mkw. powierzchni lokali mieszkalnych. I ta liczba od tego czasu systematycznie rośnie. Obywatele Ukrainy kupują mieszkania tam, gdzie pracują, czyli w największych polskich miastach, takich jak Kraków czy Warszawa.
Razem z popytem na mieszkania na rynku pojawiły się usługi dla Ukraińców. W internecie można znaleźć wiele ofert pośredników i kancelarii prawnych, którzy proponują pomoc w załatwianiu formalności, także w wypadku zakupu nieruchomości na terenie Polski.
Prawo również sprzyja. Na zakup mieszkania Ukraińcy nie muszą się ubiegać o zezwolenie ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Coraz częściej też są klientami banków, które mają już w swojej ofercie kredyty hipoteczne dla obywateli Ukrainy. Muszą oni jednak spełnić wiele warunków. Banki wymagają posiadania m.in. karty stałego pobytu albo zgody na pobyt stały oraz potwierdzenia źródła osiąganych dochodów.