Jeśli nie kominek, to może koza

Czy kominek otwarty da tyle ciepła co urządzenie z zamkniętym paleniskiem? A może wybrać nowoczesną kozę?

Publikacja: 24.12.2011 07:00

Kominki narożne pozwalają patrzeć na ogień z różnych miejsc w salonie

Kominki narożne pozwalają patrzeć na ogień z różnych miejsc w salonie

Foto: Koperfam

„Rz":  Czy kominek otwarty może ogrzać dom?

Konrad Koper (ekspert od ogrzewania kominkowego, dyrektor w firmie Koperfam):

Bez względu na to, jak dokładnie byłby wykonany kominek z otwartym paleniskiem, tylko 10 – 15 proc. energii powstającej podczas spalania drewna w prawidłowo pobudowanym kominku tradycyjnym pozostaje w pomieszczeniu w postaci ciepła. Większość energii ucieka bezpowrotnie do komina. Dlatego kominki otwarte nie są w stanie ogrzać większych powierzchni. Ich mała sprawność grzewcza oznacza też dla użytkownika znacznie większe zużycie drewna. Do uzyskania 10 kWh energii cieplnej w palenisku otwartym potrzeba od 10 do 20 kg drewna.

A w przypadku kominka z zamkniętym paleniskiem?

W kominkach z wkładami aż 70 – 80 proc. (sprawność wkładów kominków jest cały czas polepszana przez producentów i obecnie są na rynku wkłady kominkowe mające sprawność >80 proc.) powstałej energii cieplnej pozostaje w domu. Do uzyskania 10 kWh energii cieplnej we wkładzie kominkowym potrzebne jest średnio ok. 3,5 kg drewna. Poza tym pozostawienie kominka otwartego bez kontroli stwarza duże ryzyko pożaru.

Jak wybrać kominek, aby rzeczywiście spełniał funkcje grzewcze, a nie był tylko ozdobą domu?

Patrząc na kominek jak na źródło ciepła, należy brać pod uwagę paleniska zamknięte, czyli wkłady kominkowe. Ich wybór jest bardzo szeroki. Różnią się rozmiarami, kształtem, sposobem otwierania drzwiczek (na bok, podnoszone do góry, chowane pod urządzenie) oraz elementami estetycznymi (wykończenie niklowane, mosiężne lub pozłacane itp.).

Najważniejsze będą jednak w tym przypadku parametry techniczne i użytkowe kominka, np. sprawność – im wyższa, tym więcej ciepła wykorzystamy do ogrzania domu. Warto wiedzieć, że informacja: „wkład kominkowy o sprawności 70", oznacza, że 70 proc. energii cieplnej powstającej podczas spalania drewna jest odzyskiwana w postaci ciepła. Dla porównania: w kominkach tradycyjnych 15 – 20 proc.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Na tzw. moc nominalną. Bardzo istotną zaletą wkładów kominkowych jest właśnie możliwość wykorzystania tych urządzeń do ogrzewania pomieszczeń poprzez instalację rozprowadzającą ciepłe powietrze lub ogrzewanie systemu centralnego ogrzewania oraz ciepłej wody użytkowej.

W celu dobrania odpowiedniego wkładu można przyjąć, że 1 kW mocy urządzenia ogrzewa średnio 25 m sześc. (ta wartość jest ściśle uzależniona od współczynnika przenikalności cieplnej budynku). Bardzo istotne jest, aby brać pod uwagę moc nominalną urządzenia, czyli moc uśrednioną w czasie, a nie maksymalną. Moc maksymalna osiągana jest bowiem tylko przez krótki czas i nie odzwierciedla prawdziwych możliwości urządzenia.

Liczy się też średnia temperatura spalin – w celu zagwarantowania odpowiedniej sprawności urządzenia i bezpieczeństwa użytkowania średnia temperatura spalin nie powinna przekraczać 400 –450 stopni C.

Jak optymalnie rozprowadzać ciepło wytwarzane przez kominek?

Pomoże w tym system dystrybucji gorącego powietrza (DGP). Najlepiej go uwzględnić już na etapie projektowania domu. Istnieje wtedy możliwość najbardziej dogodnego usytuowania kominka (a tym samym odpowiednio dobranego komina), dokonania zmiany układu pomieszczeń, zaplanowania w ścianach przebiegu kanałów, w których zainstalowane zostaną później przewody rozprowadzające ogrzane powietrze.

Dziś przygotowywane są nawet projekty domów, w których ważnym źródłem ciepła jest system ogrzewania kominkowego. W takich projektach kominek jest zawsze umieszczany centralnie w budynku, tak aby odległości rur rozprowadzających ogrzane powietrze były minimalne.

Czy zainstalowanie takiego systemu w już istniejącym domu jest możliwe?

Tak, dobrą okazją do podjęcia decyzji o zainstalowaniu systemu DGP w takim przypadku jest remont. Przeróbki są wówczas stosunkowo proste i niezbyt kosztowne.

Należy jednak pamiętać, że opracowanie sprawnego systemu DGP wymaga wykonania projektu technicznego. Dlatego wszelkie prace z tym związane należy powierzyć fachowej firmie z odpowiednią wiedzą i doświadczeniem.

Na jakiej zasadzie działają wkłady kominkowe z płaszczem wodnym?

Płaszcz wodny jest wymiennikiem cieplnym, który odbiera ciepło z paleniska i przekazuje je do układu centralnego ogrzewania. Wymiennik może być umieszczony wokół paleniska lub nad paleniskiem. Najnowszym trendem są wkłady kominkowe zarówno ogrzewające układ DGP, jak i wyposażone w wymiennik wodny – tzw. wkłady kominkowe powietrzno-wodne.

Czy taki kominek skuteczniej ogrzeje dom niż urządzenie z systemem DGP?

Dobrze zaprojektowane grzewcze systemy kominkowe, zarówno DGP, jak i wspomagające system centralnego ogrzewania oraz ciepłej wody użytkowej, są równie skuteczne. W przypadku instalacji kominka z wymiennikiem wodnym jest możliwość „zgromadzenia" energii cieplnej przez instalację c.o. czy c.w.u. Natomiast w przypadku wkładów powietrznych (ogrzewających dom przez ciepłe powietrze) popularnym ostatnio trendem jest montaż systemów akumulacji ciepła montowanych w formie odpowiednich kształtek w górnej części wkładu kominkowego i kształtek kominowych oraz elementów obudowy kominka. Dzięki temu nawet po wygaśnięciu ognia w kominku ciepło zgromadzone w tych elementach oddawane jest do pomieszczenia jeszcze przez wiele godzin.

Ile trzeba wydać na wkład kominkowy i całą instalację z robocizną?

Ceny wkładów kominkowych zaczynają się od ok. 1500 zł (z 23-proc. VAT).

Ceny obudów kalkulowane są indywidualnie według projektu klienta, wybranego przez niego materiału, np. kamienia naturalnego, i mogą wynieść nawet kilka tysięcy złotych.

Natomiast koszt montażu typowego kominka to ok. 2 tys. zł. Z kolei instalacja systemu DGP i  przyłączenie do instalacji centralnego ogrzewania  kalkulowane jest także indywidualnie, zależnie od konkretnego projektu i sytuacji w domu.

Ile kosztuje ogrzewanie domu o powierzchni 100 mkw.  za pomocą kominka jako jedynego źródła ciepła?

Średnio można założyć, że na ogrzewanie takiego budynku trzeba wydać rocznie 2,5 – 3,5 tys. zł (w zależności od sprawności urządzenia), pod warunkiem jednak, że kominek ma wkład zamknięty i jest opalany suchym drewnem (do 20 proc. wilgotności), a dom posiada dobrą izolację, czyli jest ocieplony, no i cena metra sześc. drewna wynosi ok. 200 zł.

A czy elegancka koza może stanąć w salonie i ogrzewać dom?

Ależ tak, kozy wchodzą na salony. I to z kilku powodów. Po pierwsze, przyszła na nie moda z Europy Zachodniej. Po drugie,  jeżeli w domu nie ma miejsca na tradycyjny kominek, koza zmieści się na pewno, no a jej walory grzewcze i estetyczne w niczym nie ustępują tradycyjnym kominkom z wkładem. Wybór kóz  jest duży: od rustykalnych, bogato zdobionych, po ultranowoczesne.

Czym się różni koza od kominka?

Kozy, podobnie jak wkłady kominkowe, mają zamknięte, szczelne paleniska. Nie wymagają żadnej dodatkowej obudowy, co ma bardzo duży wpływ na obniżenie kosztów instalacji, a w razie przeprowadzki można taki niewbudowany piec ze sobą zabrać. W przypadku remontu kozę można sprzedać i zainstalować nową, która będzie pasowała do aktualnego wystroju wnętrza.

Czym się pali w kozie, jak grzeje takie urządzenie?

Podobnie jak w przypadku kominków zalecane jest kaloryczne drewno liściaste, np. grab, jesion, brzoza, dąb, o niskiej wilgotności (maks. 15 proc.). Oznacza to, że drewno należy sezonować minimum 15 miesięcy.

W najbardziej nowoczesnych kozach moc pieca sterowana jest przez termostat, który sam reguluje przekrój wlotu powietrza do spalania w zależności od temperatury w pomieszczeniu.

Niektóre kozy mają nawet piekarnik umożliwiający podgrzewanie i pieczenie potraw.

Co zrobić, aby kominek działał sprawnie i był bezpieczny

* Kominek powinien być zbudowany jak najbliżej komina, gdyż ważne jest, aby na przewodzie dymowym było jak najmniej zagięć.

* Równie ważnym kryterium doboru miejsca pod kominek jest wytrzymałość fundamentu lub stropu, na którym zostanie wybudowany. Ciężar kominka nie jest bowiem przenoszony na ścianę, o którą jest oparty. Należy mieć na uwadze, że ciężar przeciętnego kominka wynosi od 500 kg wzwyż (często przekracza 1 tonę). Dlatego sprawdźmy wytrzymałość stropu w miejscu, gdzie chcemy postawić kominek.

* Kominek z zamkniętym paleniskiem, z wkładem kominkowym lub piec kominkowy, prawidłowo zainstalowany i eksploatowany, jest w pełni bezpieczny. Można w nim rozpalić ogień, zamknąć drzwiczki i spokojnie wyjść z domu. Dotyczy to zarówno kominków i pieców ogrzewających powietrze, jak i modeli z płaszczem wodnym.

* Kominek otwarty wymaga znacznie większej ostrożności. Nigdy, a zwłaszcza na noc, nie wolno zostawiać bez nadzoru palącego się w nim ognia. Powinno się także zastosować rozwiązania, które poprawiają bezpieczeństwo. Przede wszystkim pas posadzki o szerokości co najmniej 60 cm wykonać z materiałów niepalnych, na przykład kamienia lub płytek ceramicznych, albo przykryć płytą z blachy mosiężnej, aby strzelające iskry lub rozżarzone kawałki drewna nie spowodowały pożaru.

* Należy zadbać, aby przedmioty z materiałów łatwopalnych (np. meble, firanki, sprzęt RTV) były oddalone od kominka około 80 cm (przepisy mówią wprawdzie o 60 cm, ale w pewnych sytuacjach ta odległość może się okazać niewystarczająca).

 

CV eksperta:

Konrad Koper

, jeden ze współzałożycieli rodzinnej firmy Koperfam. Od ponad 20 lat – jak mówi o sobie – pracuje w branży wody oraz ognia. Specjalizuje się w doradztwie w zakresie kominków, pieców i ekologicznych systemów ogrzewania oraz saun, łaźni i basenów.

„Rz":  Czy kominek otwarty może ogrzać dom?

Konrad Koper (ekspert od ogrzewania kominkowego, dyrektor w firmie Koperfam):

Pozostało 99% artykułu
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie