Projekt przepisów przygotowany przez senatorów dotyczy spółdzielni niemających uregulowanego stanu prawnego gruntu, na którym stoją bloki. Projekt realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 29 października 2010 r. (P34/08).
Orzekł on o niekonstytucyjności art. 35 ust. 41 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Przepis przewidywał zasiedzenie nieruchomości. Mówił, że spółdzielnia, która 5 grudnia 1990 r. była posiadaczem nieruchomości gruntowej, nabywa jej własność poprzez zasiedzenie. Pod warunkiem, że wybudowała na tym gruncie bloki na podstawie pozwolenia na budowę lub decyzji lokalizacyjnej. Warunkiem było też to, żeby grunt był własnością Skarbu Państwa, gminy lub żeby jego właściciel pozostał nieznany mimo starań o jego ustalenie.
Tymczasem w niekonstytucyjnym art. 35 pozostał jeszcze ust. 4, który także przewiduje zasiedzenie nieruchomości przez spółdzielnie na podstawie ustawy. Ma on brzmienie podobne do przepisu uchylonego przez TK. Senat postanowił więc uchylić ust. 4 w art. 35.
Oznacza to, że spółdzielnie będą mogły tak jak inne podmioty zasiedzieć grunt na podstawie zasad ogólnych z kodeksu cywilnego. Zgodnie z nimi prawo do zasiedzenia przysługuje jedynie posiadaczowi samoistnemu, czyli takiemu, który włada nieruchomością jak właściciel (użytkownik). Decydujące znaczenie ma czy działa w złej czy w dobrej wierze. Jeżeli w dobrej wierze, może uzyskać nieruchomość po 20 (nieprzerwanych) latach jej posiadania, a gdy w złej wierze – po 30 latach.
etap legislacyjny: podjęcie inicjatywy ustawodawczej