Przeciętny kredyt hipoteczny w drugim kwartale br. wynosił 202 tys. zł. To o 3,17 proc. mniej w porównaniu do poprzedniego kwartału - wynika z danych Związku Banków Polskich. Co można kupić za taką kwotę? Agencja nieruchomości Metrohouse przeanalizowała 60 tysięcy ofert nieruchomości na sprzedaż pod kątem dostępności mieszkań w cenie do 200 tys. zł.
- Najwięcej takich propozycji znaleźliśmy w miastach poniżej 300 tys. mieszkańców. Natomiast najtrudniejsza sytuacja jest w stolicy, gdzie takie lokalu trafiają się na rynku wtórnym niezwykle rzadko - mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.
Zaledwie 1 proc. ofert sprzedaży dotyczy w Warszawie mieszkań w cenie wywoławczej poniżej 200 tys. zł. - Za tyle są do kupienia głównie kawalerki lub mieszkania dwupokojowe, ale o metrażach nieznacznie przekraczających 30 mkw. - wylicza mówi Piotr Kerner, dyrektor regionalny Metrohouse.
We Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku odsetek mieszkań na rynku wtórnym w cenie do 200 tys. zł wynosi odpowiednio: 4, 5 i 6 proc. Dość dużo tego typu lokali znajdziemy w Łodzi (35 proc.) i Bydgoszczy (44 proc.).
Barbara Pieczkowska, dyrektor biura Metrohouse w Lublinie, twierdzi, że w tym mieście za 200 tys. zł znajdziemy lokale w różnych lokalizacjach: od centrum miasta, aż po obrzeża, od starego budownictwa do budynków z ostatnich lat. – Większe lokale, w dobrych i droższych dzielnicach, będą wprawdzie do remontu, ale mniejsze mieszkania mogą być w tej cenie nawet w wysokim standardzie - mówi Barbara Pieczkowska.