Tak wynika z najnowszego raportu firmy doradczej REAS.
- W drugim kwartale tego roku w sześciu aglomeracjach (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań i Łódź) do sprzedaży wprowadzono niecałe 6,3 tys. mieszkań. To o ponad 2 tys. mniej niż przeciętnie kwartalnie w minionych trzech latach, choć wyraźnie więcej niż w poprzednim kwartale - podają analitycy REAS.

W minionych czterech kwartałach w tych miastach do oferty trafiło ponad 24 tys. mieszkań. Analitycy REAS wskazują na wyraźny spadek w porównaniu z ostatnimi latami.

- To niewątpliwie jedna z konsekwencji wejścia w życie ustawy deweloperskiej: najpierw rekordowo wysoka liczba rozpoczynanych inwestycji na początku ubiegłego roku, a następnie ostre wyhamowanie w kolejnych czterech kwartałach - czytamy w raporcie.

Analitycy REAS zwracają także uwagę na wzrost liczy transakcji do poziomu najwyższego od 2009 roku. - W drugim kwartale liczba transakcji na sześciu rynkach zwiększyła się w porównaniu z pierwszym kwartałem o ponad 9 proc. i wyniosła nieco ponad 8,1 tys. mieszkań. To bardzo dobry wynik. Deweloperzy sprzedali o ok. 800 lokali więcej  od średniej kwartalnej sprzedaży dla okresu od czwartego kwartału 2009 roku - podkreślają analitycy REAS.

W ostatnich czterech kwartałach sprzedano w tych miastach 31 tys.lokali. - Tak dobry wynik związany jest z dwoma odmiennymi zjawiskami: w drugiej połowie ubiegłego roku sprzedaż w kilku miastach była silnie wspierana przez program "Rodzina na swoim". Dobrą sprzedaż w pierwszej połowie tego roku deweloperzy zawdzięczają większej aktywności klientów gotówkowych, kupujących nieco droższe i większe mieszkania, traktujacych kredyty jako uzupełniające źródło finansowania - czytamy w raporcie.

Z analiz wynika, że ceny mieszkań znacząco się nie zmieniły w ostatnich trzech miesiącach. Jak podkreślają analitycy, możemy mówić o stabilizacji cen ofertowych na wszystkich analizowanych rynkach poza Łodzią, gdzie średnia stawka wywoławcza spadła poniżej 4,5 tys. zł za mkw.
- Przeciętne ceny lokali wprowadzanych do oferty nieco zmalały, ale analiza zmian indeksu począwszy od końca 2011 roku wskazuje na wyhamowanie trendu spadkowego - mówią analitycy REAS.