Co się wydarzy na rynku pierwotnym w 2013 roku

Mimo że od przyszłego roku będzie trudniej o kredyt, wyścigu po mieszkania nie widać. Część klientów czeka na program dopłat „Mieszkanie dla Młodych”.

Aktualizacja: 29.07.2013 17:09 Publikacja: 29.07.2013 16:59

Ożywienia na rynku mieszkaniowym można się spodziewać pod koniec tego roku – ocenia Rafał Zdebski, dyrektor handlowy w spółce deweloperskiej Inpro. – Wpływ na to mogą mieć nowe regulacje dotyczące kredytów hipotecznych, które zaczną obowiązywać od 2014 roku – tłumaczy. Bank nie pożyczy już pieniędzy osobom, które nie mają wkładu własnego.

Od przyszłego roku trzeba będzie mieć 5 proc. wartości mieszkania, a od 2015 – już 10 proc. – Biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny mieszkań, jest to ok. 15–20 tys. zł. Ci, których nie stać na wyłożenie takiej kwoty, będą się starali zadłużyć na starych zasadach jeszcze w tym roku – prognozuje Rafał Zdebski.

Kto poczeka, a kto nie

Dyrektor z Inpro wspomina też o tzw. uldze budowlanej, z  której można skorzystać, remontując mieszkanie czy dom. – Ulga kończy się w tym roku, więc część klientów zamierza kupić nieruchomość i rozpocząć prace wykończeniowe już teraz – mówi dyrektor z Inpro.

Małgorzata Ostrowska, członek zarządu J.W. Construction Holding ocenia, że drugie półrocze zwykle cechuje ożywienie na rynku nieruchomości. – W tym roku będzie podobnie. Zmiany w zasadach udzielania kredytów  hipotecznych jednak nie wpłyną istotnie na popyt – twierdzi Małgorzata Ostrowska. – Dziś zauważamy większą aktywność inwestorów, którzy kupują mieszkania na  wynajem. Ta grupa, nawet jeśli już bierze kredyt, to nie na 100 proc. wartości lokalu. Z kolei część osób kupujących mieszkania dla siebie czeka na uruchomienie programu dopłat „Mieszkanie dla Młodych" – zauważa.

Opinię podziela Krzysztof Ziajka, prezes spółki Inkom. – Nadal jednak nie wiadomo, kiedy MdM wejdzie w życie i jakie będą limity cen kwalifikujące do zakupu. Niewykluczone, że będą niższe od rynkowych, biorąc pod uwagę stan budżetu państwa – mówi Krzysztof Ziajka. Jego zdaniem w drugiej połowie roku na rynku niewiele się zmieni. – Dobry czas na zakup mieszkania trwa. Marże są na bardzo niskim poziomie, co zachęca do inwestycji – mówi prezes spółki Inkom.

Dodaje, że największym zainteresowaniem klientów wciąż cieszą się dwu-, trzypokojowe mieszkania o powierzchni od 40 do 60 mkw. Najtrudniej o kupca na lokal powyżej 80 mkw. – Ta tendencja raczej się utrzyma, ponieważ zdolność kredytowa nabywców, mimo obniżenia stawki WIBOR, znacząco się nie poprawiła – tłumaczy Krzysztof Ziajka. Prezes podkreśla, że konkurencja na rynku sprawia, że deweloperzy są otwarci na negocjacje. Część firm oferuje bonusy, np. w postaci darmowego miejsca w garażu podziemnym.

– Wszystko zależy od przyjętej przez dewelopera polityki. Wiele firm ustala nieco wyższe ceny ofertowe, żeby potem negocjować z klientami rabaty. Inne firmy wolą od razu przedstawić niską cenę, co oczywiście zmniejsza możliwości  uzyskania zniżek – mówi Krzysztof Ziajka.

Cena do weryfikacji

O rynku kupującego mówi też Rafał Zdebski. – Cena stanowi jeden z najistotniejszych elementów przy podejmowaniu decyzji o zakupie. Stąd dużym zainteresowaniem cieszą się lokale z segmentu popularnego o stosunkowo niewielkich metrażach, jedno- i dwupokojowe – potwierdza dyrektor z Inpro. – Nie sprzedają się lokale w inwestycjach źle zaprojektowanych, w mało ciekawej lokalizacji, cenowo odbiegające od rynku – dodaje.

Zdaniem Rafała Zdebskiego ceny mieszkań, które nie znajdą nabywców od chwili rozpoczęcia sprzedaży do zakończenia budowy, powinny być zweryfikowane. – Dziś cena odgrywa bardzo dużą rolę, często nawet większą niż lokalizacja. Z drugiej strony obecny poziom cen jest już tak niski, że klienci akceptują go bez specjalnych negocjacji – twierdzi Rafał Zdebski. – To, co się wydarzy na rynku, zależy od sytuacji makroekonomicznej w kraju, która przekłada się na możliwości nabywcze społeczeństwa. My zakładamy sprzedaż na poziomie porównywalnym do ubiegłego roku – dodaje. Także Teresa Witkowska, dyrektor sprzedaży w Red Real Estate Development ocenia, że dla klientów najważniejsza jest kwota, jaką muszą wyłożyć na mieszkanie. – Przy określonych możliwościach finansowych liczy się głównie liczba pokoi. Powierzchnia mieszkania  jest już mniej istotna. Lokal musi być jednak funkcjonalny – podkreśla Teresa Witkowska.

Zdaniem Michała Skotnickiego, prezesa zarządu BBI Development NFI SA klienci szukają dziś mieszkań unikatowych, wyróżniających się wśród innych ofert. – Dla nabywców liczy się fakt, że takie projekty, jak np. lofty, są cenną inwestycją, której wartość będzie rosła – zapewnia Michał Skotnicki. – Na klientów najdłużej czekają budynki powtarzalne, niewnoszące żadnej wartości dodanej. Przy zakupie takich nieruchomości najłatwiej wynegocjować zniżki czy bonusy – dodaje. Małgorzata Ostrowska zwraca zaś uwagę, że w drugim półroczu analitycy prognozują wzrost gospodarczy. – W czwartym kwartale ma on wynieść 1–1,2 proc. Być może polepszy to nastroje kupujących – mówi dyrektor z J.W. Construction Holding.

Ożywienia na rynku mieszkaniowym można się spodziewać pod koniec tego roku – ocenia Rafał Zdebski, dyrektor handlowy w spółce deweloperskiej Inpro. – Wpływ na to mogą mieć nowe regulacje dotyczące kredytów hipotecznych, które zaczną obowiązywać od 2014 roku – tłumaczy. Bank nie pożyczy już pieniędzy osobom, które nie mają wkładu własnego.

Od przyszłego roku trzeba będzie mieć 5 proc. wartości mieszkania, a od 2015 – już 10 proc. – Biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny mieszkań, jest to ok. 15–20 tys. zł. Ci, których nie stać na wyłożenie takiej kwoty, będą się starali zadłużyć na starych zasadach jeszcze w tym roku – prognozuje Rafał Zdebski.

Pozostało 86% artykułu
Nieruchomości
Elastyczne biura w kamienicy przy Poznańskiej
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Flare na Grzybowskiej. Luksusowy apartamentowiec wchodzi na rynek
Nieruchomości
Biurowiec The Form otwarty na najemców
Nieruchomości
Develia sprzedała grunt przy Kolejowej we Wrocławiu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań