Ile zapłacisz za lokale bezczynszowe

Brak opłat za lokal pozwala oszczędzić kilkaset złotych miesięcznie. Co jednak robić, gdy przyjdzie czas na remont bloku bezczynszowego?

Publikacja: 06.05.2014 15:09

Osiedle Willa Ursynów powstaje przy ul. Kądziołeczki. Lokale będą bezczynszowe, z przynależnym ogród

Osiedle Willa Ursynów powstaje przy ul. Kądziołeczki. Lokale będą bezczynszowe, z przynależnym ogródkiem i miejscem postojowym. Mieszkania można kupić od 3950 zł za mkw., cena całkowita najtańszych to 440 tys. zł.

Foto: materiały inwestora/Home Broker

Enklawa II, Osiedle Centrum, Osiedle Zieleniecka, Rudy Rydz, Willa Ursynów, Zamieszkaj w ciszy - coraz więcej deweloperów sprzedaje mieszkania w tzw. bezczynszowych osiedlach. Czy rzeczywiście koszty utrzymania takich lokali są niższe niż w przypadku standardowych?

- Nie trzeba płacić składki na fundusz remontowy, za utrzymanie części wspólnych - dokładnie tak, jak w przypadku domu jednorodzinnego. Ale, tak samo jak w domu, remont co jakiś czas trzeba zrobić, trawę za oknem przystrzyc, a wjazd na teren odśnieżyć - mówi Marcin Krasoń, ekspert Home Broker.

Mieszkania bezczynszowe, które kiedyś spotykano głównie w kamienicach, teraz powstają w kameralnych inwestycjach deweloperskich, gdzie w jednym budynku jest tylko kilka lokali, zwykle od dwóch do sześciu. Dzięki temu możliwe jest takie zaprojektowanie budynku, że nie ma on części wspólnych, bo np. każde mieszkanie ma swoje wejście i własny garaż lub ogródek.

A brama i podjazd?

Właściciele tzw. nieruchomości bezczynszowych nie muszą ponosić żadnych stałych kosztów poza opłatami za zużyte media i za wywóz śmieci. Warto jednak pamiętać, że brak comiesięcznej składki do wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej nie oznacza, że lokal taki będzie zupełnie bezkosztowy.

- Choć deweloperzy starają się minimalizować części wspólne w budynkach bezczynszowych - np. często nie ma w nich klatek schodowych, a każde mieszkanie ma autonomiczne wejście, o które właściciel dba samodzielnie - to jeśli np. przy miejscach parkingowych jest choć trochę roślinności, trzeba o nią dbać. Podobnie będzie z bramą, podjazdem oraz monitoringiem czy oświetleniem osiedla. Te prace można zlecić jakiejś firmie lub osobie, ale to będzie kosztowało - mówi Marcin Krasoń.

Co z remontem?

Kłopoty w przypadku mieszkań bezczynszowych mogą pojawić się wtedy, gdy niezbędny jest remont budynku. Zwykle jego koszt pokrywa się z funduszu remontowego, na który mieszkańcy składają się każdego miesiąca. Ale w przypadku mieszkań bezczynszowych składek nie ma, więc remont trzeba opłacić jednorazowo, a może to oznaczać inwestycję kilku, a czasem nawet kilkunastu tysięcy złotych.

- Teoretycznie w nowo budowanych budynkach przez kilka lat nie powinno dziać się nic złego, ale prędzej czy później dach może przeciekać, a elewacja będzie wymagać odświeżenia. Wówczas trzeba być gotowym na wydatek, którym podzielimy się z sąsiadami. Nominalnie wyjdzie więc taniej niż w przypadku remontu domu jednorodzinnego. Pod warunkiem oczywiście, że kwestia wykonania inwestycji nie wzbudzi konfliktu pomiędzy sąsiadami. Owszem, odświeżyć swoją część elewacji można samodzielnie, jednak jeśli zostanie to wykonane razem, będzie wyglądało dużo bardziej estetycznie  - mówi Marcin Krasoń.

Podkreśla jednak, że rozważając zakup mieszkania bezczynszowego należy pamiętać, że brak czynszu nie oznacza braku kosztów.

- To, że nie płacimy za wywóz śmieci w czynszu, nie znaczy, że usługa w ogóle będzie darmowa. Po prostu należy zapłacić za nią indywidualnie. Brak części wspólnych w budynku oznacza więcej części własnych - trawnik w ogródku trzeba skosić, a rachunek za oświetlenie wejścia do domu opłacić. Całkowicie odpadają za to koszty administracji, a jeśli choć część prac na osiedlu mieszkańcy wykonają samodzielnie, to oszczędności rzeczywiście mogą sięgnąć kilkuset złotych miesięcznie - mówi ekspert Home Broker.

Enklawa II, Osiedle Centrum, Osiedle Zieleniecka, Rudy Rydz, Willa Ursynów, Zamieszkaj w ciszy - coraz więcej deweloperów sprzedaje mieszkania w tzw. bezczynszowych osiedlach. Czy rzeczywiście koszty utrzymania takich lokali są niższe niż w przypadku standardowych?

- Nie trzeba płacić składki na fundusz remontowy, za utrzymanie części wspólnych - dokładnie tak, jak w przypadku domu jednorodzinnego. Ale, tak samo jak w domu, remont co jakiś czas trzeba zrobić, trawę za oknem przystrzyc, a wjazd na teren odśnieżyć - mówi Marcin Krasoń, ekspert Home Broker.

Pozostało 84% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej