Ile za działkę na lato

Na metr działki rekreacyjnej trzeba mieć nawet 900 zł. Im bliżej wody i atrakcji turystycznych, tym drożej.

Publikacja: 06.08.2014 12:36

Ile za działkę na lato

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

- Co prawda Robert Lewandowski od lat gra w piłkę w Niemczech, ale dom buduje na Mazurach. Jego tropem idą co roku tysiące Polaków, realizując marzenia o własnym kawałku ziemi w jednym z pięknych zakątków Polski - mówią przedstawiciele spółki Cenatorium, która sprawdziła, ile trzeba zapłacić za ziemię tak, by stać się sąsiadem nie tylko Lewandowskiego.

Blisko wody

Z analiz Cenatorium wynika, że na działkę najwięcej trzeba wyłożyć w okolicach Zakopanego. - W innych miejscach ceny mogą dochodzić nawet do 500-800 zł za mkw., zgodnie z zasadą – im bliżej wody lub atrakcji turystycznych, tym drożej - mówią przedstawiciele spółki. - Jeśli marzysz o działce wypoczynkowej na Mazurach, w sąsiedztwie gwiazd i biznesmenów z pierwszych stron gazet, musisz się liczyć z wydatkiem ok. 23 zł za mkw. Tyle średnio kosztuje metr działki w powiecie mrągowskim, w którym położone jest Jezioro Jełmuń, gdzie powstaje willa najpopularniejszego polskiego piłkarza. Oczywiście dom Lewandowskiego stoi na działce w linii brzegowej co oznacza, że gracz Bayernu musiał na nią wyłożyć prawdopodobnie nawet ponad 20 razy więcej niż średnia w powiecie - tłumaczą.

Cenatorium podaje, że rekordowa transakcja w powiecie mrągowskim ( w ostatnich dwóch latach) dotyczyła działki o powierzchni 611 m.kw. Jak wynika z danych Cenatorium, kupujący zapłacił za nią aż 340 tys. zł czyli 556 zł za mkw. - A wszystko dlatego, że grunt jest położony bezpośrednio nad brzegiem jeziora Tałty - mówią przedstawiciele Cenatorium. - Jeśli ktoś upodobał sobie okolice Giżycka, musi się liczyć. że na metr działki wyda ok. 130 zł. Zdecydowana większość transakcji w tym powiecie nie przekraczała tej kwoty. Choć zdarzył się wyjątek. Najwyższa transakcja to 435,48 zł za mkw. Dotyczyła 300-metrowej działki, położonej ok. 200 m od linii brzegowej Jeziora Jagodne - opowiadają.

Mazury i Toskania

- Wielu polskich biznesmenów ma domy za granicą w Maladze, na Maderze czy w Toskanii. Ale prawie każdy z nich, ma jednocześnie dom w najbardziej urokliwym zakątku Polski, czyli na Mazurach – mówi Mariusz Kurzac, dyrektor generalny Cenatorium.

W okolicach Bałtyku trudno znaleźć odludną nieruchomość. - Jednak i miłośnicy rozrywek i umiarkowanego spokoju powinni znaleźć coś dla siebie - oceniają przedstawiciele Cenatorium. - Na tych, którzy są zwolennikami morskiego klimatu i nadbałtyckich plaż, czekają grunty w powiecie nowodworskim, gdzie za mkw. trzeba zapłacić prawie 35 zł. W ostatnich dwóch latach najwięcej za mkw. nieruchomości w tym powiecie zapłacił nabywca niemal 190-metrowej działki położonej ok. 250 m od Zatoki Wiślanej – prawie 100 tys. (bez 1 grosza). Metr tego gruntu kosztował go ponad 529 zł - podają.

I podkreślają, że dalej na zachód są kolejne urokliwe miejsca do obejrzenia. - Niedawno nabywca marzący o domku nad Zatoką Pucką zapłacił aż 871 zł za mkw. malowniczo położonej działki, oddalonej 180 m od Zatoki, a 550 m od plaży. Cena była tak wysoka zapewne dlatego, że w tej okolicy mamy ograniczoną podaż działek - czytamy w raporcie spółki Cenatorium. - Ci, których zadowoli morski klimat, a odległość od plaży nie ma aż tak istotnego znaczenia znajdą coś dla siebie już za 83 zł za mkw. - dodają.

Z analiz wynika, że zwolennicy otwartego morza, którzy chcieliby odpoczywać na własnej działce nawet oddalonej nieco od plaży w powiecie koszalińskim zapłacą ok. 39 zł za mkw. gruntu. - Ci z bardziej zasobnym portfelem, szukający wyjątkowego miejsca na wypoczynek, a lubiący jednocześnie i morze, i jezioro, muszą wydać nawet 20 razy więcej. Metr działki oddalonej jakieś 200 m od Jeziora Jamno i prawie 300 od plaży nadmorskiej niedawno kosztował nabywcę 612 zł – opowiada Mariusz Kurzac, dyrektor generalny Cenatorium.

Bliżej domu

Nieruchomości można też szukać na Południu Polski. - I tak w okolicach Leska można kupić grunt już za 25 zł za mkw. Drożej jest bliżej Jeziora Solińskiego zlokalizowanego w powiecie leskim. Jednak można tam jeszcze znaleźć duże, pozwalające na zachowanie prywatności działki. Najdroższa transakcja w tej okolicy, osiągnęła poziom 220 tys. zł za nieruchomość o powierzchni 1418 mkw. z bezpośrednim dostępem do jeziora - podają przedstawiciele Cenatorium.

Dodają, że popularny, zwłaszcza wśród warszawiaków powiat tatrzański, jest znacznie droższy. - Średnia cena mkw. w okolicach Zakopanego to 90 zł. Bliskość najpiękniejszych szlaków czy wyjątkowych atrakcji turystycznych znacznie podnosi cenę gruntów. Dowodem na to jest transakcja odnotowana w bazie Cenatorium dotycząca działki o powierzchni 1426 m.kw, oddalonej 500 m od kolejki linowej na Gubałówkę. Nabywca zapłacił prawie 925 zł za mkw. nieruchomości. Oznacza to, że zapłacił za nią 1,3 mln zł należy jednak podkreślić, że jest to topowa lokalizacja - mówią przedstawiciele Cenatorium.

Można też szukać nieruchomości bliżej domu. Krakowianie mogą poszukać działki w okolicach Kryspinowa, a warszawiacy - niedaleko Zalewu Zegrzyńskiego. -Te okolice są zapewne dla tych, którzy szukają namiastki Mazur. Można tu trochę popływać na łódce, spróbować wave boardingu, poopalać się ale też zrelaksować w luksusowych ośrodkach SPA. Popularność takich miejsc z roku na rok rośnie i ta tendencja zapewne się utrzyma – mówi Kurzac.

Cenatorium sprawdziło, ile trzeba zapłacić za grunty w miejscowościach położonych blisko Zalewu Zegrzyńskiego. Średnio jest to 125 zł za mkw. - A najwyższa transakcja odnotowana w ostatnich dwóch latach była na poziomie 204 zł za metr. Działka o powierzchni 1007 mkw. jest położona ok. 400 m od linii brzegowej zalewu - podają przedstawiciele firmy.

Dane pochodzą z bazy Cenatorium. Obejmują ostatnie dwa lata (od czerwca 2012 r.) i dotyczą transakcji kupna/sprzedaży na wolnym rynku gruntami niezabudowanymi.

o Cenatorium

Cenatorium to spółka, która dostarcza danych o transakcjach na rynku nieruchomości. Obecnie spółka dysponuje ponad 2 mln rekordów z cenami transakcyjnymi z całej Polski pochodzących z oficjalnych źródeł tj. m.in. aktów notarialnych umów kupna i sprzedaży.

- Co prawda Robert Lewandowski od lat gra w piłkę w Niemczech, ale dom buduje na Mazurach. Jego tropem idą co roku tysiące Polaków, realizując marzenia o własnym kawałku ziemi w jednym z pięknych zakątków Polski - mówią przedstawiciele spółki Cenatorium, która sprawdziła, ile trzeba zapłacić za ziemię tak, by stać się sąsiadem nie tylko Lewandowskiego.

Blisko wody

Pozostało 93% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił