- Budowa domu od podstaw może się okazać nie lada wyzwaniem. Dlatego czasem warto się zastanowić nad zakupem budynku w stanie surowym, a nawet deweloperskim - mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń, ekspert Emmerson Realty.
Dodaje, że wielu klientów myśli o własnym domu, bo nie chce mieć sąsiadów za ścianą. Zaletą jest też własny ogród. Jarosław Mikołaj Skoczeń zwraca też uwagę, że coraz więcej osób decyduje się na na zakup domu, który wystarczy tylko wykończyć. Odpada im wybór działki, załatwianie formalności, nadzorowanie ekipy budowlanej.
Stan surowy otwarty
- Budynek w stanie surowym otwartym jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które pragną wszystko urządzić po swojemu. W nasze ręce trafia jedynie bryła, którą możemy wykończyć wedle własnego uznania - wyjaśnia ekspert Emmersona. - Jeżeli trafimy na ofertę domu, którego konstrukcja jest zbliżona do zakładanego przez nas projektu, warto zastanowić się nad zakupem - radzi.
I dodaje, że dom w stanie surowym otwartym to najczęściej sama konstrukcja bez okien i drzwi. - Mamy jedynie ściany nośne, kominy, strop i pokrycie dachowe. Reszta leży już w gestii właściciela. Można więc m.in. zaprojektować instalacje, rozprowadzić ogrzewanie, wybrać model ocieplenia czy wykonać elewację - tłumaczy Skoczeń.
Przykładem jest oferta domu w stanie surowym otwartym, który znajduje się w podkrakowskich Niepołomicach. Budynek o powierzchni całkowitej 176,40 mkw. usytuowany jest na 10 - arowej, płaskiej działce w sąsiedztwie niskiej zabudowy domów jednorodzinnych.