- 4,84 proc. netto w skali roku wynosi dziś przeciętna oczekiwana rentowność najmu liczona dla największych rynków nieruchomości, które badają Home Broker i Domiporta.pl - podaje Maciej Górka, analityk Domiporty.pl. - W zestawieniu miast o największym potencjale tym razem na czele znalazła się Łódź, wyprzedzając Gdańsk i Warszawę.
Patrz: Rentowność najmu mieszkań.
Większe zarobki
- Zakup mieszkania na wynajem nadal zyskuje na popularności wśród polskich inwestorów. Dobra nieruchomość będzie nie tylko przynosić zysk z czynszu, ale i może zyskać na wartości w czasie - podkreśla Marcin Krasoń, analityk Home Brokera. Ta firma wraz z portalem Domiporta.pl bada rentowność najmu na wybranych rynkach od wiosny 2010 r. - Średnia wartość liczona dla siedmiu miast jeszcze nigdy nie była tak wysoka jak obecnie. Z najnowszych danych wynika, że kupując mieszkanie na wynajem można liczyć średnio na 4,84 proc. zysku netto w skali roku. Rok temu wskaźnik ten wynosił 4,39 proc., co oznacza duży wzrost zyskowności inwestycji - podkreśla Maciej Górka.
Przypomina, że jeszcze na przełomie 2013 i 2014 r. średnia rentowność wynosiła poniżej 4 proc. podczas gdy dziś zbliża się do 5 proc. netto. - Rentowność najmu wyliczana jest na podstawie cen transakcyjnych mieszkań kupionych przez klientów Home Brokera i Open Finance oraz stawek najmu z serwisu Domiporta.pl pomniejszonych o 5 proc. - wyjaśnia Marcin Krasoń. - Obliczenia uwzględniają fakt, że mieszkanie nie będzie wynajęte cały czas. Założyliśmy, że w ciągu roku nieruchomość stoi pusta 1,5 miesiąca. Trzeba też uwzględnić podatek oraz koszty związane z opłatami dla wspólnoty lub spółdzielni - mówi.
Maciej Górka przypomina, że przez długi czas największy potencjał zysków miał zakup mieszkania na wynajem w Gdańsku, ale najnowsze dane Home Brokera i Domiporty.pl wskazują, że więcej zarobić można w Łodzi. - Z analiz wynika, że kupując w tym mieście lokal za średnią cenę transakcyjną (3612 zł za mkw.) zarobimy - po uwzględnieniu wszystkich kosztów - 5,58 proc. w skali roku - podaje analityk Domiporty.pl.
W przypadku Gdańska aktualna oczekiwana rentowność najmu netto to 5,39 proc. rocznie, co oznacza, że na zwrot z inwestycji w mieszkanie trzeba będzie czekać 18,5 roku. W przypadku Łodzi jest to niespełna 18 lat, a np. w Gdyni i Poznaniu okres ten przekracza 25 lat. - Średnia rentowność dla wszystkich badanych miast to 4,84 proc. rocznie, co da zwrot z inwestycji po 20 latach i ośmiu miesiącach - szacuje Maciej Górka. - Najwięcej uwagi inwestorów niezmiennie przyciąga Warszawa. Jest to zdecydowanie największy rynek nieruchomości w Polsce i choć nie zawsze oferuje najwyższe stopy zwrotu, to inwestorzy zwracają uwagę np. na wysoką płynność nieruchomości w stolicy oraz perspektywy wzrostu cen - podkreśla Maciej Górka. - Łódź jest miastem o bardzo niekorzystnej strukturze demograficznej, istnieje więc ryzyko, że za kilkanaście lat kupione mieszkanie nie zyska na wartości lub trudno będzie je sprzedać. Z rentownością na poziomie 5,37 proc. netto Warszawa i tak plasuje się w czołówce polskich miast, a wielkością rynku wygrywa z resztą miast.