Niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych i lokat bankowych powoduje, że coraz więcej Polaków traktuje zakup nieruchomości na wynajem jako zabezpieczenie na starość. Efektem ubocznym jest jednak coraz więcej sporów o opodatkowanie zysków z najmu. Problemem nadal jest to, od kiedy najem przestaje być zwykłym zarządzaniem majątkiem prywatnym, który może być opodatkowany korzystniejszym ryczałtem, a staje się firmą. Istotnym czynnikiem może być skala przedsięwzięcia. Przypomniał o tym Naczelny Sąd Administracyjny.
Wiele nieruchomości
Sprawa dotyczyła właściciela kilkudziesięciu nieruchomości na wynajem. We wniosku o interpretację wyjaśnił, że prowadzi działalność gospodarczą i jest czynnym podatnikiem VAT. Zaznaczył, że nie wszystkie mieszkania są wprowadzone do ewidencji środków trwałych firmy i stanowią majątek prywatny.
Z wniosku wynikało, że podatnik ma podpisane umowy najmu zarówno ze zwykłymi osobami fizycznymi, jaki i firmami. Umowy najmu okazjonalnego dotyczą apartamentów, które zasadniczo są wprowadzone do ewidencji środków trwałych i stanowią majątek firmowy. Lokale będące przedmiotem najmu długoterminowego to jego majątek prywatny, nie są wprowadzone do ewidencji.
Mężczyzna wyjaśnił, że do najmu z majątku prywatnego stosuje 8,5-proc. ryczałt, a nieruchomości wprowadzonych do ewidencji 19-proc. PIT liniowy. Postanowił się upewnić, czy jednak najem nieruchomości, które nie są wprowadzone do ewidencji, może być opodatkowany na zasadach zryczałtowanych.
Sam był przekonany, że ustawodawca dał podatnikowi wybór sposobu rozliczenia przychodów uzyskiwanych z najmu. Fiskus takiej możliwości jednak nie widział. Zauważył, że najem nieruchomości niewprowadzonych do ewidencji i stanowiących majątek prywatny będzie w istocie szeregiem cyklicznych, powtarzalnych w sposób zorganizowany i ciągły czynności podejmowanych w celach zarobkowych zawierających elementy definicji działalności.