Abudża (Nigeria), Abidżan (Wybrzeże Kości Słoniowej), Luanda (Angola), Kampala (Uganda), Akra (Ghana) – to aglomeracje regionu EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka) z najwyższymi kosztami fit-outu, czyli wykończenia powierzchni biurowych. Dopiero na kolejnych miejscach znalazły się Genewa i Zurych.
Jak wynika z szacunków CBRE, w stolicy Nigerii koszty sięgają od 1,9 tys. do 2,05 tys. euro na mkw. (w zależności od standardu). W Genewie rozpiętość to 0,9–1,13 tys., w Warszawie 0,49–0,86 tys. Najniższe koszty notowane są w Bratysławie (0,32–0,69 tys.) i Sofii (0,32–0,68 tys.).
Analitycy CBRE wzięli pod lupę przeciętne koszty budowlane dla powierzchni typu open space. Nakłady należy powiększyć o średnio 5 proc. w modelu z większą liczbą wydzielonych pomieszczeń.
To jednak nie wszystkie wydatki, jakie są związane z fit-outem: należy jeszcze dołożyć koszty technologii, umeblowania, prowizje i podatki. Koszty IT szacowane są przez CBRE na 65–125 euro na mkw. Systemy bezpieczeństwa (bramka elektroniczna, monitoring) to kolejne 40 euro, a systemy AV 85–245 euro. Nakłady na umeblowanie to 145–220 euro.
Nie tylko wyposażenie
Jak Polska wypada na tle regionu? – Nie wyróżniamy się, szczególnie, jeśli chodzi o poziom cen w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. W grupie państw dysponujących największą powierzchnią biurową koszty budowy są bardzo podobne – mówi Marcin Wołoszka, menedżer ds. rozwiązań dla klientów w dziale doradztwa budowlanego CBRE.