Certyfikację BREEAM dla inwestycji mieszkaniowych wprowadza Yareal. – Mamy już kilkanaście certyfikatów obejmujących prawie 40 budynków wielorodzinnych i domów – mówi Jacek Zengteler, dyrektor generalny spółki. – W ogromnej większości otrzymały one ocenę Very Good, czyli najwyższą, jaką przyznano dotychczas budynkom mieszkalnym w Polsce. Tylko trzy inwestycje zyskały nieco niższą ocenę Good.
Pierwsze certyfikaty BREEAM Yareal uzyskał dla m.in. dla stołecznych osiedli Strefa Wilanów i Rezydencja Chrobrego. Dziś buduje kolejne części certyfikowanego na etapie projektu Pozytywnego Mokotowa i Rezydencji Iwicka na Dolnym Mokotowie.
Cele klimatyczne
– Certyfikując inwestycje, chcemy redukować wpływ, jaki budowa, a potem gotowe budynki wywierają na środowisko – tłumaczy Jacek Zengteler. Podkreśla, że zielone certyfikaty wpływają ostatecznie na komfort zamieszkania, obniżają koszty eksploatacji (np. rachunki za energię).
– Najlepszym przykładem jest osiedlowa elektrownia słoneczna – wskazuje. Do tego dochodzą materiały odporne na szkodliwy wpływ ocieplającego się klimatu, tereny zielone projektowane przez ekologów, czujniki ruchu i zmierzchu, które włączają światło tylko wtedy, gdy jest potrzebne. – Aby zachęcić do korzystania ze zrównoważonego transportu, budujemy ścieżki rowerowe i miejsca do parkowania rowerów, przystanki autobusowe i elektrownie słoneczne – opowiada Jacek Zengteler.
Inwestycje w systemie BREEAM certyfikuje też spółka mieszkaniowa?Skanska. – Planujemy podnosić poziomy certyfikacji – podkreśla Artur Łeszczyński, menedżer?ds. rozwoju biznesu w tej firmie. – Dążymy do osiągnięcia celu klimatycznego (wspólnego dla wszystkich spółek Grupy), jakim jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla, za którą jesteśmy odpowiedzialni, o 50 proc. do 2030 r. oraz osiągnięcie neutralności w 2045 r.