Funshopy nie powinny istnieć

dr Bohdan Woronowicz, kierownik Ośrodka Terapii Uzależnień w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie

Aktualizacja: 17.12.2008 00:42 Publikacja: 17.12.2008 00:39

dr Bohdan Woronowicz

dr Bohdan Woronowicz

Foto: Rzeczpospolita

[b]Rz: Czym dopalacze różnią się od nielegalnych substancji?[/b]

dr Bohdan Woronowicz: Tylko tym, że się je legalnie sprzedaje. W ich skład wchodzą bowiem substancje psychoaktywne, takie jak kofeina, guaranina czy będąca pochodną amfetaminy efedryna. Substancje te zmieniają stan psychiczny. Uczą tego, że można coś łyknąć i od razu poczuć się lepiej. Tak się zaczyna uzależnienie psychiczne. Te substancje są szczególnie niebezpieczne, gdy zmiesza się je z alkoholem, którego działanie dopalacze potęgują. W Irlandii odnotowano wysoką śmiertelność z tego powodu.

[b]Ale przecież substancje, które pan wymienił, są zupełnie legalnie sprzedawane w sklepach spożywczych, a nie w kontrowersyjnych funshopach.[/b]

Wśród legalnie sprzedawanych substancji najbardziej uzależniają kofeina, nikotyna i alkohol. Jeżeli jednak młodzi ludzie biorą dopalacze, uczą się, że istnieją substancje, które chwilowo powodują poprawę samopoczucia. Normalny stan już im nie wystarcza, poprzeczka się podnosi. To pierwszy krok do narkomanii.

[b]Czy do tej grupy godnych potępienia środków włącza pan BZP, wykorzystywane m.in. w napojach energetyzujących?[/b]

U nas pochodne tej substancji mają być zakazane. Działa ona podobnie jak amfetamina i może być uzależniająca, choć wykazuje słabsze efekty uboczne.

[b]Czy więc dopalacze są bardziej niebezpieczne od legalnych używek?[/b]

Uważam, że są bardziej niebezpieczne od alkoholu i papierosów. Niektóre z nich, np. efedryna, powodują uzależnienie psychiczne. Im bardziej będą dostępne, tym więcej osób będzie po nie sięgało.

[b]Czy uważa pan, że sklepy z dopalaczami powinny być zdelegalizowane?[/b]

Ze względu na dobro młodych ludzi takie sklepy nie powinny istnieć. To wielkie nieszczęście, które będzie generowało coraz więcej osób uzależnionych.

[b]Rz: Czym dopalacze różnią się od nielegalnych substancji?[/b]

dr Bohdan Woronowicz: Tylko tym, że się je legalnie sprzedaje. W ich skład wchodzą bowiem substancje psychoaktywne, takie jak kofeina, guaranina czy będąca pochodną amfetaminy efedryna. Substancje te zmieniają stan psychiczny. Uczą tego, że można coś łyknąć i od razu poczuć się lepiej. Tak się zaczyna uzależnienie psychiczne. Te substancje są szczególnie niebezpieczne, gdy zmiesza się je z alkoholem, którego działanie dopalacze potęgują. W Irlandii odnotowano wysoką śmiertelność z tego powodu.

Materiał Partnera
Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka może usprawnić budżet obywatelski?
Nauka
Naukowcy zaobserwowali „piractwo lodowe” na Antarktydzie. Zachodzi szybciej, niż sądzono
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców dotyczące szpaków. Podważa wcześniejsze twierdzenia
Materiał Promocyjny
Budujemy cyfrową tarczę bezpieczeństwa surowcowego
Materiał Partnera
Fajans w dyplomacji. Jak ceramika z Włocławka zaistniała w polityce kulturalnej PRL?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem