Reklama

Jak słońce rozpala gen nowotworu skóry

Przyczyną nawet 70 proc. przypadków zachorowań na niezwykle niebezpiecznego czerniaka złośliwego jest zmiana w genie BRAF.

Publikacja: 08.04.2009 00:54

Dowodów świadczących o jego winie w powstawaniu choroby dostarczyli naukowcy z brytyjskiego Institute of Cancer Research.

Już parę lat temu udowodnili, że w DNA osób cierpiących na czerniaka obecna jest uszkodzona bądź zmutowana wersja tego fragmentu genomu. Ale wtedy nie udało im się ustalić, czy jest to skutkiem, czy przyczyną choroby. Dzisiaj ten sam zespół rozwikłał i tę tajemnicę. – Nasze badania wskazują, że zmiana w genie BRAF jest pierwszym krokiem w rozwoju groźnego rodzaju nowotworu skóry – tłumaczy prof. Richard Marais, kierownik projektu. O wynikach prac jego zespołu możemy przeczytać w najświeższym wydaniu pisma „Cancer Cell”.

Tylko w Polsce rocznie wykrywa się ponad 10 tys. przypadków czerniaka i innych złośliwych odmian nowotworu skóry. Rocznie z tego powodu umiera w naszym kraju 1600 osób, a na całym świecie nawet 60 tys.

Specjaliści szacują, że za rozwój przynajmniej dwóch trzecich wszystkich przypadków złośliwego raka skóry odpowiada nadmierne opalanie. Prowadzi do uszkodzeń w DNA, które z kolei przekształcają się w groźne rakotwórcze mutacje.

Pojawienie się zmian w genie BRAF uruchamia całą kaskadę zdarzeń, co może zakończyć się poważną chorobą.

Reklama
Reklama

– Lepsze zrozumienie genetycznych podstaw rozwoju raka skóry pomoże w odkryciu bardziej skutecznych środków walki z czerniakiem – komentuje dr Lesley Walker z brytyjskiego Cancer Research.

Dowodów świadczących o jego winie w powstawaniu choroby dostarczyli naukowcy z brytyjskiego Institute of Cancer Research.

Już parę lat temu udowodnili, że w DNA osób cierpiących na czerniaka obecna jest uszkodzona bądź zmutowana wersja tego fragmentu genomu. Ale wtedy nie udało im się ustalić, czy jest to skutkiem, czy przyczyną choroby. Dzisiaj ten sam zespół rozwikłał i tę tajemnicę. – Nasze badania wskazują, że zmiana w genie BRAF jest pierwszym krokiem w rozwoju groźnego rodzaju nowotworu skóry – tłumaczy prof. Richard Marais, kierownik projektu. O wynikach prac jego zespołu możemy przeczytać w najświeższym wydaniu pisma „Cancer Cell”.

Reklama
Materiał Partnera
Zegar biologiczny. Co naprawdę decyduje o naszej produktywności?
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Nauka
Jak urozmaicić spacery i biegi? Eksperci mają niecodzienny pomysł. „Zaczynać powoli”
Materiał Partnera
Język natury. Źródła jako świadkowie zmian klimatu i działalności człowieka
Materiał Partnera
Od nikotyny po alzheimera. Nowy model receptorów może zmienić badania nad mózgiem
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Materiał Partnera
Pierwszy kryzys gospodarczy w Polsce. Co zbudowało i pogrzebało państwo Piastów?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Reklama
Reklama